PKO Ekstraklasa: Jagiellonia - Warta. Bogdan Zając liczy na poprawę skuteczności
- Chcielibyśmy prezentować taką skuteczność jak z Wisłą Płock, bo wtedy ustawiliśmy sobie to spotkanie - powiedział trener Bogdan Zając przed meczem Jagiellonii Białystok z Wartą Poznań.
- Chcielibyśmy prezentować taką skuteczność jak z Wisłą Płock, bo wtedy ustawiliśmy sobie to spotkanie. W Mielcu mogło być jednak podobnie, bo mimo że przegrywaliśmy, to po 11 minutach mogło być już 3:1 dla nas. Niestety, tym razem zawiodła nas skuteczność. Do tego swoimi błędami doprowadziliśmy do tego, że przeciwnik stwarzał sytuacje i dlatego zakończyło się porażką - tłumaczył 47-latek.
Jagiellonia w meczu ze Stalą z powodu zawieszeń i chorób nie mogła skorzystać z żadnego ze swoich nominalnych środkowych obrońców. W poprzednich spotkaniach też musiała zmagać się z wieloma problemami w tej formacji, co zdaniem Zająca miało duży wpływ na słabe wyniki. - Oceniając z perspektywy wieloletniego doświadczenia dobrze wiem, że brak stabilizacji w linii defensywnej nie jest atutem zespołu - podkreślił.
- Od starcia z Pogonią Szczecin zaczęły się mocne roszady, musieliśmy rotować składem. Ostatnio zagraliśmy bez stopera i nie ma co ukrywać, że nie była to łatwa sytuacja. Musieliśmy oczywiście uzupełnić te braki kadrowe. Niemniej życie pokazało, że zabrakło nam tego powietrza. To już jednak historia. Wierzę, że w najbliższym pojedynku już nie popełnimy takich błędów - dodał szkoleniowiec Jagi.
Zając mówi na temat koronawirusa w Jagiellonii>>>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!