"Zwykła ludzka złość". Cracovia zabrała głos po derbach Krakowa

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: piłkarz Cracovii Florian Loshaj (z prawej) i Georgij Żukow (z lewej) z Wisły Kraków
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: piłkarz Cracovii Florian Loshaj (z prawej) i Georgij Żukow (z lewej) z Wisły Kraków

- Wyznaczenie tej pary do sędziowania derbów samo w sobie nie było odpowiedzialne. Obawialiśmy się złego sędziowania, a rzeczywistość okazała się gorsza niż przewidywania - czytamy w oświadczeniu Cracovii.

Piątkowe derby Krakowa zakończyły się podziałem punktów. Bramkę dla Wisły z rzutu karnego zdobył Felicio Brown Forbes, natomiast po stronie Cracovii na listę strzelców wpisał się Pelle van Amersfoort.

Spotkanie obfitowało w mnóstwo kontrowersyjnych sytuacji. Po ostatnim gwizdku eksperci różnie oceniali pracę sędziego Daniela Stefańskiego.

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym właściciel Cracovii Janusz Filipiak oraz wiceprezes zarządu Jakub Tabisz kierują niecenzuralne słowa w stronę sędziego Stefańskiego. Bez wątpienia rozjemca słyszał inwektywy pod swoim adresem.

Można było spodziewać się, że gdy kurz opadnie, klub będzie chciał w jakiś sposób załagodzić zaistniałą sytuację. W sobotę na oficjalnej stronie Cracovii opublikowano komunikat, w którym władze jednak podtrzymują krytykę pracy sędziego.

"W meczu z Legią sędzia Lasyk wypaczył wynik meczu, pozbawił Cracovię ewidentnego rzutu karnego. Żona sędziego Stefańskiego według wpisów w Internecie jest kibicką Wisły. Wyznaczenie tej pary do sędziowania derbów samo w sobie nie było odpowiedzialne. Zwłaszcza w kontekście wywiadu J. Filipiaka dla Onetu, krytykującym sędziego Lasyka. Obawialiśmy się złego sędziowania, a rzeczywistość okazała się gorsza niż przewidywania" - czytamy w komunikacie.

W wystosowanym oświadczeniu Cracovia twierdzi, że jest niesprawiedliwie traktowana przez władze ligi. "Kluby Ekstraklasy nie mają żadnych praktycznych możliwości dochodzenia swoich racji w PZPN. Przez członków Zarządu Cracovii w trakcie meczu przemawiała zwykła ludzka złość i rozżalenie. Takie sędziowanie jak w meczu Cracovii z Wisłą wypacza sens futbolu i jest jednym z głównych powodów, przez które polska piłka klubowa ma się źle".

Po 12 seriach gier podopieczni trenera Michała Probierza znajdują się na 10. miejscu w stawce PKO Ekstraklasy. Przypomnijmy, że przed rozpoczęciem sezonu krakowski zespół został ukarany przez PZPN pięcioma ujemnymi punktami.

Czytaj także:
Kontrowersje w derbach Krakowa. Sędzia rozwiał wątpliwości
Skandal w derbach Krakowa. Janusz Filipiak nabiera wody w usta
Michał Pol: Prof. Filipiak przekroczył granice. Potrzebne jest "przepraszam" i symboliczna kara [KOMENTARZ]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: potężny strzał, odrobina szczęścia i... fantastyczny gol. Palce lizać!

Komentarze (1)
avatar
Kolunio
10.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby Wisla nie dostala czerwonej kartki ("przez niesluszne sedziowanie") to cracovia przegralaby 0:3... do czerwonej kartki byla wrecz przygniatajaca przewaga Wisly. A teraz cracovia probuje p Czytaj całość