W poprzednim tygodniu niemiecki zespół podzielił się punktami z Lazio (1:1) i jak się okazało, to wystarczyło do zapewnienia sobie wyjścia z grupy. Nie wiadomo jednak, czy Borussia Dortmund awansuje do kolejnej rundy z pierwszego czy drugiego miejsca.
Kropkę nad "i" BVB musi postawić w ostatnim meczu z Zenitem Sankt Petersburg. Problem w tym, że ekipa z Dortmundu zagra w Rosji mocno osłabiona. W składzie drużyny zabraknie kilku kluczowych piłkarzy, na czele z rewelacyjnym Erlingiem Haalandem.
Oprócz tego w zespole z Niemiec nie zagrają Thomas Meunier, Thomas Delaney, Raphael Guerreiro, Mahmoud Dahoud czy Manuel Akanji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Falcao wciąż "czaruje"
Wszystko wskazuje na to, że do pierwszego składu BVB wróci Łukasz Piszczek, który w tym sezonie rozegrał tylko siedem spotkań. Po raz ostatni wystąpił w starciu Ligi Mistrzów z Lazio, po którym zebrał bardzo przeciętne oceny.
Początek meczu Zenit - Borussia we wtorek o godzinie 18:55. Na trybunach zasiąść ma około 20 tysięcy kibiców.
Zobacz także: "Biało-Czerwoni mają poważne atuty". Polska znalazła się w "grupie śmierci" dla Francji
Zobacz także: Kolejny sukces Roberta Lewandowskiego! Był najlepszy w prestiżowym magazynie