Przypomnijmy, że Jakub Świerczok został wypożyczony w sierpniu z Ludogorca Razgrad do Piasta Gliwice. Formalnie zawodnikiem ekstraklasowicza jest do końca czerwca 2021 roku.
Świerczok coraz lepiej spisuje się w Piaście. W ostatnich czterech spotkaniach zdobył cztery bramki. Nic więc dziwnego, że jego notowania w gliwickim klubie rosną. Nie tylko zresztą w nim.
"Rangers szczególnie uważnie monitoruje występy Jakuba Świerczoka" - poinformował Michał Trela, dziennikarz newonce.sport.
Piast może wykupić Świerczoka z bułgarskiego zespołu za 500 tys. euro. Jak podkreśla Trela, ta kwota może nieznacznie wzrosnąć - wtedy, gdy Piast ukończy ligę na jednej z czołowych pozycji.
"Jeśli będzie dalej strzelał jak ostatnio, może się okazać, że gliwiczanie zrobią to tylko po to, by natychmiast jeszcze drożej go sprzedać" - dodał wspominany dziennikarz.
Jeżeli szkocki klub sprzedałby Alfredo Morelosa, a Jermain Defoe zakończyłby karierę, to szanse na zakontraktowanie Świerczoka byłyby znacznie większe.
"Nawet jeśli nie jest już młodzieniaszkiem, oferującym szansę na duży zwrot z inwestycji. Jego dobre występy są śledzone przez skautów zachodnich klubów" - zauważył Trela.
Czytaj także:
> "Śmierć Arabom, je... Dubaj". Fani klubu z Jerozolimy nie chcą szejka z Abu Zabi
> Liga Mistrzów. Bayern Monachium - Lokomotiw Moskwa. Flick komplementuje Neuera. "Słusznie zdobył nagrodę w tym roku"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Falcao wciąż "czaruje"