Fortuna I liga. Odra Opole - Widzew Łódź. Mecz nie odbędzie się w pierwotnym terminie

Materiały prasowe / Widzew.com / Marcin Bryja / Na zdjęciu: piłkarze Widzewa Łódź
Materiały prasowe / Widzew.com / Marcin Bryja / Na zdjęciu: piłkarze Widzewa Łódź

Sobotnie spotkanie Odry Opole z Widzewem Łódź nie dojdzie do skutku. Piłkarze łodzian przebywają na obowiązkowej kwarantannie.

W poniedziałek nie odbyło się zaplanowane wcześniej starcie Widzewa z Koroną Kielce. W szeregach drużyny z Łodzi wykryto przypadki zakażenia koronawirusem - nie podano jednak konkretnej liczby chorujących zawodników.

Lekarz klubowy Radosław Grabowski poinformował na antenie radia "Widzew FM", że zakażeni członkowie drużyny przechodzą tę chorobę skąpoobjawowo.

Departament Rozgrywek Krajowych PZPN podobną decyzję podjął odnośnie spotkania łodzian z Odrą Opole, które miało odbyć się w niedzielę 13 grudnia o godz 12:40.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu

"Mecz 17. kolejki Fortuna 1 Ligi pomiędzy Odrą Opole i Widzewem Łódź zgodnie z harmonogramem rozgrywek miał być rozegrany w niedzielę 13 grudnia. Z uwagi na liczne przypadki zakażenia koronawirusem zdiagnozowane w ostatnim czasie w pierwszej drużynie Widzewa Departament Rozgrywek Krajowych Polskiego Związku Piłki Nożnej postanowił przychylić się jednak do wniosku łodzian o przełożenie tego spotkania" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym za pośrednictwem oficjalnej strony klubu.

Na ten moment nieznany jest nowy termin meczu Odra Opole - Widzew Łódź. Zespół prowadzony przez trenera Enkeleida Dobiego po 15 seriach gier znajduje się na 13. miejscu w stawce Fortuna I ligi.

Tego samego dnia PZPN odwołał mecz lokalnego rywala Widzewa, czyli ŁKS-u. Spotkanie z GKS-em Tychy nie odbędzie się w pierwotnym terminie - więcej TUTAJ.

Czytaj także:
Lider wykreował mistrza jesieni. Najlepsi I-ligowcy 16. kolejki
Fortuna I liga: Górnik Łęczna popisał się w twierdzy. GKS Tychy również wygrał u siebie

Komentarze (0)