Przypomnijmy, że pod koniec meczu Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (2:0), Tomasz Makowski bezpardonowo nadepnął na postawną nogę Bartosza Kapustki. Piłkarz Lechii początkowo zobaczył żółtą kartkę, jednak po tym jak sędzia Paweł Gil zobaczył wszystko na powtórce, zmienił swoją decyzję.
Na szczęście były reprezentant Polski nie doznał ciężkiego urazu. - Miałem okazję zobaczyć tę sytuację, bardzo źle to wyglądało. Rozmawiałem z Bartkiem, ma przyłożony lód do piszczela, który jest mocno zbity. Zrobiła się tam wklęsła dziura, ale tak to jest gdy uderzenie jest w to miejsce - mówił na konferencji prasowej Czesław Michniewicz.
Decyzją Komisji Ligi, Tomasz Makowski został zdyskwalifikowany na trzy kolejne mecze. Problemem dla Lechii może być jego absencja w kolejnym spotkaniu, gdyż z Wisłą Płock nie zagra również inny środkowy pomocnik - Jarosław Kubicki, który zobaczył czwartą żółtą kartkę oraz środkowy obrońca Michał Nalepa.
Makowski nie zagra też w meczu z Cracovią oraz w pierwszym spotkaniu w 2021 roku z Jagiellonią Białystok. Na boisku będzie mógł się pojawić dopiero na początku lutego - w 16. kolejce, kiedy Lechia podejmie Wartę Poznań.
Czytaj także:
Przetasowania w sztabie Wisły
Brytyjczycy przygotowali reportaż o Polaku
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"