PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków - Legia Warszawa. Peter Hyballa: Wszystko mi jedno, kto zostanie mistrzem Polski

Materiały prasowe / Facebook/Wisła Kraków / Na zdjęciu: Peter Hyballa
Materiały prasowe / Facebook/Wisła Kraków / Na zdjęciu: Peter Hyballa

- Nie interesuje mnie to, kto zdobędzie tytuł w tym sezonie - zależy mi na tym, żebyśmy sami zdobywali punkty - mówi przed meczem z Legią Warszawa trener Wisły Kraków, Peter Hyballa.

Mistrz Polski w sobotę przyjedzie na Reymonta 22, by bronić pozycji lidera PKO Ekstraklasy. Wojskowi to zdecydowany faworyt do mistrzostwa, który w dodatku nie przegrał w lidze od 19 września. Na Peterze Hyballi nie robi to jednak wrażenia.

- Mnie jest wszystko jedno, kto zdobędzie tytuł. Zależy mi na tym, żebyśmy sami zdobywali punkty. Legia jest oczywiście faworytem i jedną z najlepszych drużyn w Polsce. Każda seria ma jednak swój koniec i mamy nadzieję, że to my przerwiemy serię Legii - mówi Niemiec.

Mecz z Legią będzie drugim Wisły pod wodzą Hyballi. W debiucie nowego trenera Biała Gwiazda zremisowała z Cracovią (1:1). Wiślacy zaprezentowali się w derbach obiecująco, ale nie potrafili obronić prowadzenia, grając w osłabieniu. Po spotkaniu przy Kałuży 1 Hyballa otwarcie przyznał, że jego piłkarze mają problem z kondycją. Więcej TUTAJ.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomasz Iwan ocenia grę reprezentacji Polski. "Kadra jest w trakcie budowy. Gra bez pomysłu i tożsamości"

Niemiec przejął Wisłę dzień przed derbami. Teraz na przygotowanie zespołu do meczu z Legią miał cały tydzień. - Mieliśmy czas na to, żeby potrenować i poznać się lepiej. Mogliśmy także popracować na przygotowaniem fizycznym. Na razie pracujemy wspólnie tylko tydzień, ale widzę, że zespół jest bardzo zmotywowany. Piłkarzom chce się współpracować, przyjmują zmiany pozytywnie, akceptują mój styl. Myślę, że to zaowocuje - tłumaczy Hyballa.

Jak trener Wisły ocenia najbliższego rywala? - To bardzo ciekawa drużyna. Gra kompaktowo zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Często podwajają na skrzydle, grają szybkimi podaniami i są niebezpieczni w polu karnym, w które wchodzi nawet sześciu zawodników. To interesująca drużyna.

A kiedy po Wiśle będzie widać rękę Hyballi? - Mój pomysł na grę zobaczymy zapewne dopiero za kilka tygodni czy miesięcy, ale już teraz pojawią się zalążki nowego stylu. Myślę, że zobaczymy to już w sobotę, jak i za tydzień w Poznaniu. Chcemy już w tych meczach coś pokazać. Najważniejsze aby grać na pełnych obrotach i bez strachu - podkreśla opiekun Białej Gwiazdy.

Mecz 13. kolejki PKO Ekstraklasy Wisła Kraków - Legia Warszawa w sobotę o godz. 20. Transmisja w Canal+ Sport. Trener Hyballa nie będzie mógł w nim skorzystać z Jakuba Błaszczykowskiego, Aleksandra Buksy i Nikoli Kuveljicia.

Czytaj również -> Czesław Michniewicz zaskoczył na konferencji prasowej
Czytaj również -> Pomocnik Wisły Kraków musi przejść operację

Komentarze (1)
avatar
Katon el Gordo
12.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
"Wszystko mi jedno, kto zostanie mistrzem" - jak dla mnie taka wypowiedź dyskwalifikuje trenera od strony ambicjonalnej. Powinno mu zależeć, żeby to jego zespół zdobył tytuł.