18-letni piłkarz już teraz wzbudza zainteresowanie klubów z mocniejszych lig. Po Jana Biegańskiego zgłasza się między innymi Lazio Rzym - więcej TUTAJ.
W styczniu zakończy się jego umowa z dotychczasowym pracodawcą, czyli GKS-em Tychy. Wszystko wskazuje na to, że Biegański nie przedłuży kontraktu z klubem, którego jest wychowankiem. Dziennik "Sport" podaje, że sprawa jest w zasadzie przesądzona.
Na horyzoncie pojawiła się możliwość gry w PKO Ekstraklasie. Według portalu Interia, Biegańskim poważnie zainteresowana jest Lechia Gdańsk. Do drużyny prowadzonej przez Piotra Stokowca zawodnik miałby przejść na zasadzie wolnego transferu, władze Lechii musiałyby zapłacić jedynie ekwiwalent za jego wyszkolenie.
Biegański mógłby w ten sposób zyskać doświadczenie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym przed ewentualnym transferem do mocniejszej ligi.
Młodzieżowy reprezentant Polski na szczeblu centralnym zadebiutował w sezonie 2017/18. W bieżących rozgrywkach Fortuna I ligi zanotował 12 występów w barwach GKS-u Tychy. Aktualnie podopieczni Artura Derbina znajdują się na 5. miejscu w ligowej stawce.
Czytaj także:
Fortuna I liga: koniec zwieńczył dzieło. Bruk-Bet Termalica postrzelał Stomilowi
Transfery. Widzew Łódź zrezygnował z piłkarzy. Doświadczeni wśród skreślonych
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu