Transfery. Premier League. Arsenal chętnie wysłucha ofert za Granita Xhakę

Niczym bumerang wraca temat odejścia Granita Xhaki z Arsenalu. Jak wynika z najnowszych doniesień, tym razem Szwajcar przekroczył wszelkie dopuszczalne granice i może opuścić Emirates Stadium już w trakcie najbliższego okienka transferowego.

Michał Grzela
Michał Grzela
Granit Xhaka PAP/EPA / Catherine Ivill / Na zdjęciu: Granit Xhaka
W minioną niedzielę - 13 grudnia - Arsenal przegrał kolejne spotkanie Premier League w sezonie 2020/21. Piłkarze Mikela Artety musieli uznać wyższość Burnley, które wyjechało z północnego Londynu z trzema punktami po golu samobójczym Pierre-Emericka Aubameyanga. Gabończyk nie był jednak jedynym piłkarzem, którego po meczu obarczono winą za fatalny rezultat.

Wszystko za sprawą wydarzeń, do których doszło kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy wspomnianego spotkania. Właśnie wtedy Granit Xhaka dopuścił się faulu na jednym z zawodników Burnley, a następnie - w trakcie burzliwej wymiany zdań - chwycił kolejnego dość mocno za szyję. Graham Scott nie mógł podjąć innej decyzji i ukarał zawodnika Arsenalu czerwoną kartką.

Szkoleniowiec Kanonierów - Mikel Arteta - określił zachowania swojego podopiecznego niedopuszczalnym. Niewykluczone jednak, że niezadowolenie menadżera to w tej chwili najmniejszy problem samego Xhaki. Jak się bowiem okazuje, niesubordynacja 28-latka sprawia, że Arsenal rozważy każdą propozycję kupna, którą za niego otrzyma. Co istotne w tej sytuacji, w ciągu ostatnich dni dyrektor techniczny klubu - Edu - poprzez swoje wypowiedzi dał do zrozumienia, że brak dyscypliny nie jest mile widziany w szeregach The Gunners.

- Dyscyplina jest czymś bardzo ważnym. Należy o niej wspominać, ponieważ piłkarz musi być przygotowanym na stawienie czoła sytuacji, w której kluczową rolę odgrywają emocje. Często zdarza się, że ktoś reaguje tak, jak nie powinien, co prowadzi do błędów, które widzieliśmy w poprzednich spotkaniach - podsumował Brazylijczyk. 

Zobacz także: 
Marek Wawrzynowski: Bardzo dobra reforma PZPN w cieniu skandalu [FELIETON]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×