Latem 21-letni pomocnik został sprzedany do angielskiego klubu, ale miał pozostać w "Kolejorzu" do końca sezonu 2020/2021 - z zastrzeżeniem, że "Mewy" mogą zarządzić jego pozyskanie już zimą. Najpewniej do takiego ruchu dojdzie, a zgodnie z zapisami umowy, do wtorku powinno zapaść ostateczne rozstrzygnięcie.
Trener Dariusz Żuraw póki co nie przesądza sprawy, choć wysłał dość jasny sygnał. - Liczę się z tym, że na wiosnę Jakuba Modera już z nami nie będzie - przyznał otwarcie.
- Nie ma na razie oficjalnej informacji od Anglików. Gdyby się pojawiła, nie oznacza to oczywiście, że piłkarz od razu wyjedzie. Na pewno będzie do dyspozycji sztabu na dwa ostatnie tegoroczne spotkania - zaznaczył rzecznik prasowy Lecha, Maciej Henszel.
Poznaniaków czekają jeszcze dwie domowe potyczki w PKO Ekstraklasie - w środę z Pogonią Szczecin, a także w sobotę z Wisłą Kraków.
Na sprzedaży Jakuba Modera "Kolejorz" zarobi 10 mln euro oraz dodatkowy 1 mln za jego odejście już zimą. Na finalizacji transakcji zyska również drugi z poznańskich klubów - Warta. To jej wychowankiem jest 21-latek i gdy latem 2014 roku przenosił się z Drogi Dębińskiej do akademii Lecha, zieloni zapewnili sobie pięć procent kwoty od jego następnego transferu. Uwzględniając warunki, które wejdą w życie zimą, na konto beniaminka PKO Ekstraklasy wpłynie więc ponad 0,5 mln euro.
Moder pobije transferowy rekord ekstraklasy. Dotąd najdroższym zawodnikiem opuszczającym naszą ligę był Radosław Majecki, który w styczniu bieżącego roku przeniósł się z Legii Warszawa do AS Monaco (później grał jeszcze przy Łazienkowskiej na zasadzie wypożyczenia). 21-letni bramkarz kosztował 7 mln euro.
Czytaj także:
Liga Mistrzów: FC Barcelona - Paris Saint-Germain hitem 1/8 finału, znamy pary
PKO Ekstraklasa. Oficjalnie: Rafał Janicki piłkarzem Podbeskidzia Bielsko-Biała
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał