Bundesliga. Jest kara dla Marcusa Thurama. Gwiazdor długo sobie nie pogra
Marcus Thuram opluł Stefana Poscha, czym wywołał wielkie oburzenie w Niemczech. Teraz będzie oglądać poczynania kolegów z trybun lub przed telewizorem i to przez miesiąc.
Gwiazdor Borussii szybko zdał sobie sprawę, co zarobił, a przede wszystkim, jakie konsekwencje mu grożą. Dlatego francuski napastnik wszystkich przeprosił łącznie z Poschem. To jednak nie uratowało go przed surową karą.
Komisja dyscyplinarna zawiesiła Thurama na sześć meczów. Jeden z nich jest jednak zawieszony do 21 grudnia 2021 roku. Dodać także należy, że kara obowiązuje w Bundeslidze i Pucharze Niemiec.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: brutalny faul, a potem... bijatyka!W praktyce oznacza to, że 23-latek będzie mógł zagrać najwcześniej 22 stycznia w meczu z Borussią Dortmund. To jednak część kary, bo Thuram dodatkowo mocno oberwał po kieszeni.
Klub z Moenchengladbach pozbawił go jednej pensji, czyli 150 tys. euro. Z kolei komisja dyscyplinarna dodatkowo nałożyła na niego grzywnę w wysokości 40 tys. euro.
Bundesliga. Klub zareagował na zachowanie Marcusa Thurama. "Nie zrobił tego celowo" >>
Skandal w Bundeslidze. Rummenigge zabrał głos. "W innej sytuacji mówilibyśmy o rasizmie?" >>