Było blisko sensacyjnego transferu. Mario Goetze ujawnił, z którym klubem rozmawiał latem
Długo swojego nowego klubu szukał Mario Goetze. Okazuje się, że bohater finału mundialu z 2014 roku rozmawiał o swojej przyszłości m.in. z trenerem Bayernu Monachium.
Doniesienia na temat ewentualnego transferu mistrza Niemiec nasiliły się pod koniec okienka transferowego, a Goetze był rozważany jako wzmocnienie z cyklu "last minute".
W rozmowie z "Bildem" piłkarz potwierdził, że była taka możliwość. - W lecie otwarcie rozmawialiśmy o mojej przyszłości i planach Bayernu. Powiedzieli, że doceniają mnie jako osobę i piłkarza, że mogliby ponownie zaprosić mnie do klubu - wyjawił Goetze.
Okazuje się, że z trenerem Hansim Flickiem piłkarz ma do tej pory kontakt. - Piszemy, ale Hansi ma napięty grafik w Bayernie, tak samo jak ja w PSV. Jest doskonałym trenerem. Przejęcie zespołu w środku sezonu i poprowadzenie go do potrójnej korony jest imponujące - dodał Goetze.
Ostatecznie Bayern wzmocnili inni zawodnicy, a 28-latek trafił do Holandii, gdzie z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem. Dotychczas Goetze zagrał dla PSV w 9 meczach, w których zdobył 3 gole i miał 3 asysty.
Goetze w Bayernie grał w latach 2013-2016. Później wrócił do Borussii Dortmund, w której z sezonu na sezon spisywał się coraz gorzej. Po raz ostatni w reprezentacji Niemiec zagrał w 2017 roku.
Czytaj też:
-> Transfery. Oliver Kahn rozwiał wątpliwości ws. Davida Alaby. "Czerwony dywan zniknął"
-> Robert Lewandowski znów najlepszy! Cristiano Ronaldo nie dał rady