Transfery. Premier League. Niedoszły reprezentant Polski rozchwytywany na Wyspach
Dziś James Tarkowski znany jest przede wszystkim z dobrej postawy na boiskach Premier League. Niewykluczone, że już niedługo 28-latek zamieni Burnley na silniejszy zespół angielskiej ekstraklasy.
Od tamtej pory obrońca pozostaje zawodnikiem grającego w Premier League Burnley. Stwierdzenie, że jest jedną z najjaśniejszych, o ile nie najjaśniejszą postacią drużyny prowadzonej przez Seana Dyche'a, nie stanowi wyolbrzymienia. Aby się o tym przekonać wystarczy pobieżnie przeanalizować wszelkiego rodzaju doniesienia z Tarkowskim w roli głównej.
Po pierwsze 28-latek zbiera pozytywne opinie w związku ze swoją postawą na boisku, a po drugie wzbudza zainteresowanie klubów z szeroko pojętej czołówki. Według dziennikarza "Eurosportu" - Deana Jonesa - najpoważniejszymi kandydatami do pozyskania Tarkowskiego są w tej chwili West Ham United oraz Leicester City. Jednocześnie Jones dodaje, że oprócz tego duetu z całą pewnością dwukrotnego reprezentanta Anglii obserwują także przedstawiciele innych ekip z górnej częściej tabeli.
Niewykluczone, że jeśli Tarkowski odjedzie z Burnley, do tego transferu dojdzie już zimą. Mogą tego chcieć nawet na Turf Moor, albowiem sytuacja kontraktowa wychowanka Oldham Athletic nie należy do najłatwiejszych. Jego obecna umowa obowiązuje tylko do końca czerwca 2022 roku, a rozmowy na temat nowej nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Na razie jednak Tarkowski i Burnley muszą skoncentrować się na tym, co tu i teraz. Najbliższe spotkanie The Clarets rozegrają 27 grudnia. Ich przeciwnikiem będzie Leeds United.
Zobacz także: Premier League. Na Wyspach wierzą w Modera. Chwalą go w mediach
Zobacz także: Premier League: zamieszanie w Newcastle United. Trener Steve Bruce posądzony o konflikt z piłkarzami. W tle koronawirus