Transfery. Premier League. Niedoszły reprezentant Polski rozchwytywany na Wyspach

Getty Images / Gareth Copley / Na zdjęciu: James Tarkowski
Getty Images / Gareth Copley / Na zdjęciu: James Tarkowski

Dziś James Tarkowski znany jest przede wszystkim z dobrej postawy na boiskach Premier League. Niewykluczone, że już niedługo 28-latek zamieni Burnley na silniejszy zespół angielskiej ekstraklasy.

Z całą pewnością nazwisko Jamesa Tarkowskiego nie jest obce polskiemu kibicowi. Przed mistrzostwami świata w Rosji, które odbyły się w 2018 roku, bardzo gorącym tematem było dołączenie defensora do reprezentacji Polski. Wraz z upływem czas okazało się jednak, że Tarkowski, którego dziadek osiadł na Wyspach Brytyjskich po II wojnie światowej, nie jest zainteresowany grą z orłem na piersi.

Od tamtej pory obrońca pozostaje zawodnikiem grającego w Premier League Burnley. Stwierdzenie, że jest jedną z najjaśniejszych, o ile nie najjaśniejszą postacią drużyny prowadzonej przez Seana Dyche'a, nie stanowi wyolbrzymienia. Aby się o tym przekonać wystarczy pobieżnie przeanalizować wszelkiego rodzaju doniesienia z Tarkowskim w roli głównej.

Po pierwsze 28-latek zbiera pozytywne opinie w związku ze swoją postawą na boisku, a po drugie wzbudza zainteresowanie klubów z szeroko pojętej czołówki. Według dziennikarza "Eurosportu" - Deana Jonesa - najpoważniejszymi kandydatami do pozyskania Tarkowskiego są w tej chwili West Ham United oraz Leicester City. Jednocześnie Jones dodaje, że oprócz tego duetu z całą pewnością dwukrotnego reprezentanta Anglii obserwują także przedstawiciele innych ekip z górnej częściej tabeli.

Niewykluczone, że jeśli Tarkowski odjedzie z Burnley, do tego transferu dojdzie już zimą. Mogą tego chcieć nawet na Turf Moor, albowiem sytuacja kontraktowa wychowanka Oldham Athletic nie należy do najłatwiejszych. Jego obecna umowa obowiązuje tylko do końca czerwca 2022 roku, a rozmowy na temat nowej nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Na razie jednak Tarkowski i Burnley muszą skoncentrować się na tym, co tu i teraz. Najbliższe spotkanie The Clarets rozegrają 27 grudnia. Ich przeciwnikiem będzie Leeds United.
Zobacz także: 

Premier League. Na Wyspach wierzą w Modera. Chwalą go w mediach
Zobacz także: 

Premier League: zamieszanie w Newcastle United. Trener Steve Bruce posądzony o konflikt z piłkarzami. W tle koronawirus

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: brutalny faul, a potem... bijatyka!

Komentarze (4)
avatar
AbediPele
23.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tata Staś chyba za dumny nie będzie z tego że syn wybrał Anglię kosztem Polski hahaha. 
avatar
zbych22
23.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Miał grać w polskiej kadrze" -w jaki sposób skoro w ogóle nie był zainteresowany? Kto to wymyślił? Podobno Messi i Dybala mieli grać w reprezentacji Polski. 
avatar
ggdd
23.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To prapraprawnuczek Stasia Tarkowskiego? Czyli jednak dzielny Stasiu przedmuchał komin Nel! Zuch! ;)