Bundesliga. Borussia Dortmund ograła groźne Wilki. Erling Haaland zawiódł

Borussia Dortmund rok 2021 zaczęła od zwycięstwa. Zespół ten wygrał u siebie z VfL Wolfsburg 2:0, a gole strzelili Manuel Akanji i Jadon Sancho. Bartosz Białek zaliczył kilkuminutowy epizod.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
piłkarze Borussii Dortmund PAP/EPA / LARS BARON / Na zdjęciu: piłkarze Borussii Dortmund
Borussia Dortmund to jedno z największych rozczarowań tego sezonu. Zespół, który miał walczyć o mistrzostwo, sklasyfikowany jest dopiero na szóstym miejscu i przegrał już pięć meczów. Do tego pracę w Dortmundzie stracił Lucien Favre, a jego tymczasowym następcą został Edin Terzić. Póki co jednak nie widać wpływu nowego trenera na grę Borussii.

Optymistyczne dla gospodarzy było to, że do zdrowia wrócił Erling Haaland, który w ostatnich tygodniach pauzował z powodu kontuzji. Norweg w tym sezonie strzelił dziesięć bramek i jest wiceliderem klasyfikacji strzelców. Lepszy jest tylko Robert Lewandowski. Borussii nie czekało jednak łatwe zadanie, bo VfL Wolfsburg to zespół, który zdobył o dwa "oczka" więcej od BVB, a co najważniejsze - przegrał tylko jedno spotkanie.

Już początek meczu pokazał, że Borussia będzie musiała wspiąć się na wyżyny umiejętności, by zdobyć komplet punktów. Wilki rzuciły się do ataków i w pierwszym kwadransie miała kilka okazji do zdobycia bramki. Najlepsze zmarnowali Yannick Gerhardt oraz Xaver Schlager. W tym pierwszym przypadku tylko interwencja Matsa Hummelsa uratowała Borussię przed stratą gola.

ZOBACZ WIDEO: Kadrowa huśtawka nastrojów w 2020 roku. "Wiemy, że nie potrafimy grać z mocnymi rywalami"

Z biegiem czasu Borussia zaczęła przejmować inicjatywę i stwarzać zagrożenie pod bramką rywala. Gole w pierwszej części gry nie padły, ale i Borussia miała szansę na to, by objąć prowadzenie. Po strzale Haalanda w porę interweniował stoper Wilków, John Anthony Brooks.

Po zmianie stron Borussia nadal starała się kontrolować sytuację na boisku. Długo brakowało jednak groźnych akcji z obu stron. W 66. minucie wszystko zmieniła wrzutka Jadona Sancho z rzutu rożnego. W polu karnym najwyżej wyskoczyli Mats Hummels i Manuel Akanji. Ostatecznie piłka trafiła do tego drugiego, który strzałem głową pokonał bramkarza. Było 1:0.

Od tego czasu Borussia kontrolowała sytuację na boisku. Gospodarze cofnęli się do defensywy i nie pozwolili rywalom na wiele. W 87. minucie na boisku pojawił się Bartosz Białek, a Wilki kończyły mecz ultra ofensywnym ustawieniem z trzema wysokimi napastnikami. To jednak było za mało, by myśleć o remisie. W doliczonym czasie Borussia przeprowadziła zabójczą kontrę, którą na gola zamienił Sancho. Łukasz Piszczek cały mecz spędził na ławce rezerwowych.

Borussia Dortmund - VfL Wolfsburg 2:0 (0:0)
1:0 - Manuel Akanji 66'
2:0 - Jadon Sancho 90+1'

Składy:

Borussia Dortmund: Roman Burki - Thomas Meunier, Manuel Akanji, Mats Hummels, Raphael Guerreiro - Axel Witsel, Thomas Delaney - Jadon Sancho, Marco Reus (85' Emre Can), Giovanni Reyna (90+2' Dan-Axel Zagadou) - Erling Haaland (81' Steffen Tigges).

VfL Wolfsburg: Koen Casteels - Ridle Baku, John Anthony Brooks, Marin Pogracić (78' Maxence Lacroix), Paolo Otavio - Yannick Gerhardt (71' Admir Mehmedi), Maximilian Arnold - Josip Brekalo (71' Joao Victor), Xaver Schlager (87' Bartosz Białek), Renato Steffen (87' Daniel Ginczek) - Wout Weghorst.

Żółte kartki: Mats Hummels, Thomas Delaney, Erling Haaland (Borussia Dortmund) oraz Renato Steffen (VfL Wolfsburg).

Czytaj także:
Transfery. Komplikuje się sytuacja Arkadiusza Milika. Atletico Madryt znalazło alternatywę
Będzie głośny powrót do PKO Ekstraklasy? Lech Poznań złożył ofertę

Czy Borussia Dortmund zdobędzie mistrzostwo Niemiec?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×