Serge Gnabry nie dokończył niedzielnego meczu z 1.FSV Mainz 05 (5:2). Po tym, jak solidnie potraktował go jeden z rywali musiał opuścić boisko w 76. minucie.
- Wiemy, że go bardzo boli. Musimy zobaczyć, jak to się skończy. Mamy jednak nadzieję, że najpóźniej w środę będzie mógł ponownie rozpocząć trening - skomentował sytuację Hansi Flick, cytowany przez "Bilda".
Optymizm trenera Bayernu Monachium nie wystarczył. W środę "Bild" poinformował, że Gnabry nie wziął udział w porannych zajęciach, a jego występ w meczu z Borussią M'gladbach jest "bardzo wątpliwy". Trudno bowiem przypuszczać, że nawet jeżeli Gnabry wróci do treningów w czwartek, to już w piątek pojawi się na boisku.
W takiej sytuacji w piątkowy wieczór od pierwszej minut w składzie mistrza Niemiec najpewniej pojawi się Leroy Sane (strzelił pięknego gola przeciwko 1.FSV Mainz 05). Ważną informacją dla Flicka jest z kolei fakt, że do zdrowia wrócił Kingsley Coman i ma być już dostępny do gry.
Bayern Monachium to aktualny lider tabeli Bundesligi. Bawarczycy mają 33 punkty - 2 więcej od RB Lipsk i 5 od Bayeru 04 Leverkusen.
Serge Gnabry is a doubt for Friday's game against Borussia Mönchengladbach after missing today's training. Leroy Sané is likely to start again on Friday. Kingsley Coman is fit and available [Bild] pic.twitter.com/juAQDnFPd4
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) January 6, 2021
Zobacz także:
Bóle i siniaki, gwiazda Bayernu Monachium mówi z czym ma największe problemy
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. To początek ery Roberta Lewandowskiego? Rok 2020 należał do Polaka!