Adam Buksa: O powołanie do reprezentacji Polski będę walczyć do samego końca

Getty Images /  David L. Ryan/The Boston Globe / Na zdjęciu: Adam Buksa
Getty Images / David L. Ryan/The Boston Globe / Na zdjęciu: Adam Buksa

- Moim celem jest powrót do Europy i gra w mocnej lidze na Starym Kontynencie. Euro? Jestem gotowy - mówi nam Adam Buksa. Napastnik amerykańskiego New England Revolution jest głównym kandydatem do zastąpienia Arkadiusza Milika w kadrze na Euro 2020.

1 stycznia minęło dwanaście miesięcy od przenosin Adama Buksy z Pogoni Szczecin do New England Revolution. W minionym sezonie Major League Soccer zespół z Foxborough dobrnął do półfinału rozgrywek, a Polak wystąpił we wszystkich 28 meczach i zdobył 7 bramek - był drugim najlepszym strzelcem swojej drużyny.

Dobrą grą w Stanach Zjednoczonych zwrócił na siebie uwagę Jerzego Brzęczka, ale z powodu przepisów MLS nie mógł wziąć udziału w zgrupowaniu, na które został powołany. Nie traci jednak nadziei na udział w Euro. - Jestem gotowy i o powołanie do reprezentacji Polski będę walczyć do samego końca - zapewnia.

Michał Grzela, WP SportoweFakty: Trudno było się przystosować do nowych realiów?
Adam Buksa, New England Revolution: 

Nie. Wszystko przebiegło płynnie. Akurat tak się złożyło, że przed transferem - w grudniu - miałem przerwę od gry. Był czas, żeby wypocząć i dobrze przygotować się do okresu przygotowawczego w Stanach, który trwał siedem tygodni. Pozwoliło mi to lepiej się zaadaptować w nowym kraju i zgrać z całą drużyną. Oczywiście, już w trakcie samego sezonu pojawiły się wszelkiego rodzaju perturbacje, wynikające z pandemii, ale poza tym wszystko ułożyło się wręcz książkowo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko

Perturbacje, o których pan mówi, na kilka miesięcy wprowadziły MLS w stan hibernacji. Jak w pana przypadku wyglądał ten okres?

Jeśli dobrze teraz liczę, mieliśmy niespełna cztery miesiące przerwy - od marca do końca czerwca. To naprawdę sporo, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że w normalnych okolicznościach byłby to najintensywniejszy moment całego sezonu. Dla nikogo nie był to łatwy czas, ale wtedy piłka zeszła na dalszy plan. We własnym zakresie trzeba było się do tego przystosować, natomiast jako zespół przez dwa miesiące trenowaliśmy zdalnie przez Zooma. Potem, już w czerwcu, wróciliśmy do normalnych zajęć na boisku - początkowo w mniejszych grupach, a następnie - trzy tygodnie przed turniejem w Orlando - dostaliśmy zgodę na powrót do wspólnych treningów.

Jak wygląda gra w MLS?

Spodziewałem się przeskoku i zdawałem sobie sprawę, że liga jest mocniejsza, szybsza oraz bardziej agresywna niż polska. Nie sądziłem, iż MLS będzie aż tak wymagająca. Każdy może wygrać z każdym, a w niektórych zespołach występują zawodnicy, którzy robią kolosalną różnicę. MLS to liga niedoceniana i taka, w której naprawdę można się rozwinąć. To najszybciej rozwijająca się liga na świecie.

Obrana przez pana droga okazała się zatem strzałem w "10"?

Jestem ciągle w jej początkowej fazie, ale wyjazd do MLS na pewno był dobrą decyzją.

W zeszłym sezonie strzelił pan 7 goli w 28 meczach. Jak taki wynik został odebrany przez sztab szkoleniowy? 

Pozytywnie. Bruce Arena (trener New England Revolution - przyp. red.), z którym nie raz rozmawiałem na temat tego sezonu, mówił, że MLS jest trudną ligą i jest zadowolony z mojej postawy. Zawodnicy, którzy w swoich karierach osiągali naprawdę sporo, jak chociażby Javier Hernandez czy Gonzalo Higuain, mieli dużo większe problemy ode mnie, aby się zaadoptować.

W nadchodzących miesiącach reprezentację Polski czeka początek eliminacji do mistrzostw świata i przede wszystkim wyjazd na Euro 2020. Jak zapatruje się pan na swoje szanse, jeśli chodzi o udział w mistrzostwach?

Droga do kadry zawsze wiedzie przez nic innego, jak dobre występy w klubie. Z tego powodu skupiam się na sobie, żeby jak najlepiej przygotować się do sezonu i pokazywać jakość od pierwszego meczu. Jestem gotowy i o powołanie do reprezentacji Polski będę walczyć do samego końca

Czy Adam Buksa na dobre zadomowi się w MLS?

W New England mam jeszcze dwa lata kontraktu. Moim celem jest powrót do Europy i gra w mocnej lidze na Starym Kontynencie.

Życie w Stanach Zjednoczonych jest takie, jak pan sobie wyobrażał?

W ciągu ostatnich miesięcy życie w Stanach niestety bezustannie kręciło się wokół pandemii. Osobiście, wyjąwszy wyjazdy na mecze wyczarterowanym samolotem, praktycznie nie wychylałem nosa poza Boston, gdzie mieszkam. W związku z tym USA nie zwiedzałem, ale to też nie był mój cel. Samo życie znacząco się różni, ale mimo to razem z moją dziewczyną jesteśmy zadowoleni z tego, jak ono wygląda. Muszę jednak przyznać, że zawsze najbardziej cenię sobie życie w Polsce.

Wspomniane różnice postrzega pan jako wyzwanie, czy bardziej w kategorii okazji do nauczenia się czegoś nowego? 

Jedno z drugim się wiąże. Na pewno było to spore wyzwanie pod kątem logistycznym. W mojej ocenie - ze względu na dużą ilość spraw formalnych - trzeba znać język angielski. To jest podstawa, żeby w Stanach zafunkcjonować. Oczywiście, klub w niektórych kwestiach służy zawodnikom pomocą, ale pewne sprawy trzeba załatwić samemu.
Stany Zjednoczone są już czwartym krajem, po Austrii, Polsce i Włoszech, w którym pan gra. Któremu z tych miejsc zawdzięcza pan najwięcej? 

Na pewno Polsce, gdzie spędziłem najwięcej czasu, wszedłem na poziom ligowy i - nazywając rzeczy po imieniu - nauczyłem się najwięcej. Gwarantem rozwoju był jednak wyjazd za granicę, stąd decyzja o przejściu do MLS.

Co z przyszłością? Czy powrót do Polski i Ekstraklasy, na przykład pod koniec kariery, wchodzi w grę? 

Za naturalną kolej rzeczy uważam swoją przyszłość w Polsce. Niemniej, jeśli chodzi o kwestie klubowe, nie wybiegam tak daleko w przyszłość.

W Polsce nazwisko "Buksa" kojarzy się także z pańskim bratem - Aleksandrem, który gra w Wiśle Kraków. Jak widzi pan jego przyszłość? 

Olek aktualnie przygotowuje się do rundy wiosennej i skupia tylko i wyłącznie na tym. W kwestii przyszłości gorąco liczę na to, że kiedyś będzie nam dane zagrać w jednej drużynie, zwłaszcza narodowej.

Zobacz także: Bundesliga. Marcel Schafer: Bartosz Białek rozwija się znakomicie
Zobacz także: 

Puchar Anglii. Świetny mecz Przemysława Płachety!

Komentarze (2)
avatar
Mag
12.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No faktycznie, chłop imponował skutecznością 7 bramek na 28 rozegranych spotkań. Istny festiwal bramek. Piłkarskie potęgi już się nas boją. No bez jaj... 
avatar
santa66
12.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słaby żart z tą reprezentacją. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.