Chwilę po pierwszym gwizdku sędziego doskonałą sytuację wypracowali zawodnicy Newport. Padraig Amond próbował przelobować Jasona Steele'a. Irlandzki snajper strzelił jednak obok słupka.
Obserwatorzy tego meczu mogli być świadkami trafienia wyjątkowej urody. W 35. minucie Andi Zeqiri uderzył z przewrotki, ale kapitalnie interweniował Tom King. Do kuriozalnej sytuacji doszło jeszcze przed przerwą. Steele pogubił się w polu karnym Brighton. Błąd golkipera mógł wykorzystać Amond, Lewis Dunk zareagował jednak w ostatnim momencie i wybił piłkę z linii bramkowej.
Przez większą część drugiej połowy to goście dyktowali tempo gry. Solly March w końcówce wyprowadził Brighton na prowadzenie. 26-latek otrzymał podanie od Davy'ego Proppera i celnie przymierzył zza pola karnego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko
Piłkarze "Mew" nie utrzymali koncentracji do końca. W 6. minucie doliczonego czasu Adam Webster wbił piłkę do własnej bramki po dośrodkowaniu Liama Shepharda.
W dogrywce warta zauważenia była postawa Kinga. Golkiper prezentował wysoką formę między słupkami Newport, choć przeciwnicy nieustannie atakowali.
W serii jedenastek swoją wyższość udowodniła drużyna z angielskiej elity. Bohaterem został Steele, który obronił aż cztery rzuty karne i dzięki temu jego zespół mógł cieszyć się z awansu do następnej fazy rozgrywek. Spudłowali Josh Sheehan i Mickey Demetriou, Shephard i Scott Bennett. Po stronie Brighton przestrzelili Neal Maupay, Yves Bissouma oraz Leandro Trossard. Decydującą jedenastkę wykorzystał Webster, który wcześniej zdobył bramkę samobójczą.
Jakub Moder nie znalazł się w kadrze meczowej Brighton na to spotkanie. Według najnowszych doniesień portalu sport.tvp.pl, reprezentant Polski w piątek przyleciał do Wielkiej Brytanii i został zobowiązany do odbycia dziesięciodniowej kwarantanny.
Przypomnijmy, że w poniedziałek zostaną rozlosowane dwie następne rundy Pucharu Anglii. Ceremonia zaplanowana jest na godz. 20:10.
Newport County - Brighton and Hove Albion 1:1 (0:0, 1:1, 1:1) k. 3:4
1:0 - Solly March 90+1'
1:1 - Adam Webster (s.) 90+6'
Czytaj także:
Puchar Anglii. Gol Helika i ogromna sensacja w meczu Leeds. "Pawie" odpadły z czwartoligowcem
Puchar Anglii. Manchester City i Chelsea meldują się w kolejnej rundzie. Pewne zwycięstwa gigantów