Puchar Anglii. Gładki awans Tottenhamu, rozbił ósmoligowca

Getty Images / Tottenham Hotspur FC/Tottenham Hotspur FC / Na zdjęciu: Carlos Vinicius
Getty Images / Tottenham Hotspur FC/Tottenham Hotspur FC / Na zdjęciu: Carlos Vinicius

Tottenham awansował zgodnie z planem do kolejnej rundy Pucharu Anglii. Nisko notowany rywal, Marine AFC, mógł jednak objąć prowadzenie jako pierwszy, co byłoby prawdopodobnie największym wydarzeniem w historii klubu.

Dla fanów grającego na ósmym poziomie ligowym Marine AFC starcie z Tottenhamem miało być niezapomnianym i wyjątkowym przeżyciem, niezależnie od końcowego rezultatu. Gospodarze nastawili się defensywnie, grając pięcioma głęboko cofniętymi obrońcami. Tottenham starał się jak najszybciej przedrzeć się przez barykadę Marine. Mimo przewagi "Koguty" mogły przegrywać od 19. minuty. Neil Kengni zaskoczył Joe Harta mocnym strzałem z dystansu, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce.

Później do głosu dochodzili już tylko Spurs. W 13 minut aż cztery razy trafiali do siatki przeciwnika. Hat-tricka skompletował Carlos Vinicius. Brazylijczyk najpierw pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam, potem dobił strzał Matta Doherty'ego, a następnie uderzył technicznie w polu karnym i wrzucił golkiperowi Marine piłkę za kołnierz. Czwarte trafienie było autorstwa Lucasa Moury.

Tottenham grał później bardzo spokojnie, wymieniając serię podań i zmuszając rywala do biegania bez możliwości złapania oddechu. "Koguty" dobiły przeciwnika, wbijając mu piątą bramkę w drugiej połowie. 16-letni Alfie Devine wykończył szybką kontrę sprytnym strzałem tuż przy słupku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gol piłkarki FC Barcelona. Trafiła idealnie!

Do końca obie ekipy starały się grać piłką bardzo szeroko. Sporo chęci do gry wykazywali zmiennicy, jednak nie wybijali się na pierwszy plan.

Spotkanie skończyło się wygraną Tottenhamu 5:0. Dzięki temu ekipa z Londynu awansowała do kolejnej rundy Pucharu Anglii.

Marine AFC - Tottenham Hotspur 0:5 (0:4)
0:1 - Carlos Vinicius 24'
0:2 - Carlos Vinicius 30'
0:3 - Lucas Moura 32'
0:4 - Carlos Vinicius 37'
0:5 - Alfie Devine 60'

Marine: Bayleigh Passant - Josh Solomon-Davies, Adam Hughes (46' Michael Howard), Anthony Miley, David Raven (81' Danny Shaw), James Joyce - Neil Kengni, James Barrigan, James Devine (75' Kenny Strickland), Josh Hmami (67' Alex Doyle) - Nial Cummins (75' Ryan Wignall).

Tottenham: Joe Hart - Matt Doherty, Toby Alderwireld (46' Japhet Tanganga), Joe Rodon, Ben Davies (71' Sergio Reguilon) - Moussa Sissoko (46' Alfie Devine), Harvey White - Gedson Fernandes, Dele Alli (65' Gareth Bale), Lucas Moura (65' Jack Clarke), Carlos Vinicius.

Żółta kartka: Joyce (Marine).

Sędzia: Michael Oliver.

Czytaj też:
Awanse Manchesteru i Chelsea
Arsenal wymęczył grę w kolejnej rundzie

Komentarze (0)