Prowadzące w La Lidze Atletico Madryt odrobiło część zaległości. W spotkaniu, które pierwotnie zaplanowano na otwarcie sezonu, piłkarze lidera rywalizowali z Sevillą.
W weekend zespół Diego Simeone pauzował. Wtorkowy rywal straty do drużyny z Madrytu ma już spore, jednak ligowe podium jest wciąż w zasięgu triumfatorów Ligi Europy.
Premierowy gol w spotkaniu padł w 17. minucie. Bramkarza gości pokonał Angel Correa. Wygraną Atletico w 76. minucie przypieczętował Saul.
Nie było niespodzianki w potyczce Granady ze znajdującą się w strefie spadkowej Osasuną. Gospodarze już do przerwy zapewnili sobie dwubramkowe prowadzenie, które dowieźli do końca spotkania. Dzięki trzem punktom Granada wskoczyła na 7. miejsce w La Lidze. Osasuna wspólnie z Elche i Hueską plasuje się na miejscu spadkowym.
Atletico Madryt - Sevilla FC 2:0 (1:0)
1:0 - Correa 17'
2:0 - Saul 76'
Granada CF - Osasuna Pampeluna 2:0 (2:0)
1:0 - Suarez 22'
2:0 - Herrera (sam.) 45+1'
Czytaj także:
La Liga. Porażka Eibaru. Damian Kądzior wciąż na ławce
La Liga. Osasuna - Real Madryt: zmarnowana szansa Królewskich. Atletico Madryt wciąż liderem
[multitable table=1243 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawią piłkarze Legii w Dubaju