W środę o godz. 21:00 FC Barcelona przystąpi do rywalizacji w ramach Superpucharu Hiszpanii. W starciu półfinałowym zespół prowadzony przez Ronalda Koemana zewrze szyki z Realem Sociedad. Zwycięzca zagra w niedzielnym finale tych rozgrywek.
"Duma Katalonii" będzie faworytem w spotkaniu z Sociedad. Być może szansę pokazania się otrzymają dublerzy. Koeman przyznał na konferencji prasowej, że Frenkie De Jong i Sergino Dest dopiero wrócili do pełni sił.
Szkoleniowiec bardzo zaniepokoił kibiców Barcelony. Holender zdradził również, że Lionel Messi zmaga się z kontuzją. Piłkarz przedwcześnie opuścił murawę w meczu Granadą. 33-latek został zmieniony wówczas w 65. minucie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos bez koszulki. A w tle pada... śnieg!
Argentyńczyk został w hotelu i nie wziął udziału w przedmeczowych zajęciach na obiekcie Estadio Nuevo Arcangel w Kordobie. "Odczucia Leo Messiego na wczorajszym treningu nie były dobre. Będzie trudno, by dzisiaj zagrał" - napisał na Twitterze Gerard Romero, dziennikarz RAC1.
Przyszłość Messiego wciąż jest niepewna. Jego umowa obowiązuje wyłącznie do końca czerwca tego roku. W tym sezonie Primera Division wystąpił w 17 spotkaniach, w których 11 razy trafił do siatki i zanotował 4 asysty.
Drugim finalistą Superpucharu będzie wygrany czwartkowego meczu Real Madryt - Athletic Bilbao. Przypomnijmy, że "Królewscy" wystąpią w roli obrońcy tego trofeum.
Czytaj także:
La Liga. Wyciekły szczegóły umowy Messiego. Barcelona będzie go spłacała do 2025 roku
La Liga. Niepewna przyszłość Messiego w Barcelonie. Eto'o wskazał jego następcę