Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek kontaktował się kilkanaście dni temu z Nenadem Bjelicą. Zadzwonił, bo o Chorwata pytał jeden z włoskich klubów, a on nie wiedział, czy jest związany z Osijekiem długą umową.
Boniek opowiadał też o sytuacji w reprezentacji Polski i o Jerzym Brzęczku.
- Prezes Boniek wspomniał, że reprezentacja Polski nie grała ostatnio na miarę swoich możliwości, a presja mediów jest duża. Wiem, jak trudno pracuje się w Polsce z tego powodu. Myślę, że oczekiwania są większe, niż możliwości reprezentacji - zaznaczył Nenad Bjelica, cytowany przez sport.tvp.pl. Podkreślał jednocześnie, że Polska ma "bardzo dobry zespół i wielu dobrych piłkarzy".
W kontekście Chorwata pojawił się niespodziewany wątek. Odniósł się on do tego, czy byłby zainteresowany objęciem posady selekcjonera reprezentacji Polski. Przyznał, że na razie nie, bo jeszcze przez 2,5 roku obowiązywać będzie jego umowa z NK Osijek, ale nie wykluczył, że "w przyszłości może się taka opcja pojawić".
Nenad Bjelica przez dwa lata pracował w Polsce. Od 2016 do 2018 roku pełnił funkcję szkoleniowca Lecha Poznań. Później przeniósł się do Dinama Zagrzeb, a teraz pracuje w Osijeku.
Czytaj także:
> Andrzej Strejlau: Szczepionkę wymyślili ludzie mądrzejsi od nas, szczepię się!
> PKO Ekstraklasa. Oficjalnie: Warta Poznań pozyskała wychowanka Lecha
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gol piłkarki FC Barcelona. Trafiła idealnie!