Zanosi się na jeden z najgłośniejszych transferów w historii Jagiellonii Białystok. Jeśli nic się nie zmieni w ostatniej chwili, to w poniedziałek pojawi się w klubie Jon Flanagan, piłkarz, który ostatnio reprezentował barwy RSC Charleroi.
To na pewno jeden z najbardziej znanych piłkarzy, który trafi do Jagiellonii, choć jego ostatnie lata nie są, delikatnie mówiąc, najlepsze. W Charleroi szybko z niego zrezygnowano, mimo że kontrakt podpisał ledwie kilka miesięcy temu.
Belgowie nie otrzymają za prawego obrońcę z Anglii ani złotówki, po prostu zaoszczędzą na rozwiązaniu umowy. Z naszych informacji wynika, że Flanagan będzie zarabiał w Jagiellonii więcej niż w Belgii, choć ani w jednym, ani w drugim przypadku nie są to szokujące liczby.
O tym, że 28-letni Flanagan może trafić do Polski usłyszeliśmy już kilka dni temu. Zagadką była nazwa klubu. Jak ustalił portal meczyki.pl, chodzi o Jagiellonię, co ostatecznie potwierdziło kilka źródeł.
Flanagan to wychowanek Liverpoolu, w którym grał do 2018 roku. Potem przeniósł się do Glasgow Rangers, a następnie do Charleroi.
Jeśli chodzi o jego występy w Liverpoolu, to w sumie zagrał w barwach The Reds ponad 50 razy. Zaliczył też jeden występ w reprezentacji Anglii. W lidze angielskiej zdobył jedną bramkę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w Sao Paulo. Fanatyczni kibice wyszli na ulice!