Wielomiesięczna saga z udziałem Arkadiusza Milika wydaje się być na ukończeniu. Polski napastnik jeszcze dziś uda się w drogę do Marsylii.
- To prawda. Wszystko jest już praktycznie ustalone. Arek dziś wyruszy do Marsylii, aby domknąć temat - usłyszeliśmy w bardzo dobrym źródle, które jest blisko tej transakcji.
Warunki odejścia z SSC Napoli? Jak już pisano wcześniej, ma to być wypożyczenie do końca sezonu, a potem obowiązkowy wykup. Transakcja ma oscylować wokół 12 milionów euro (8 milionów w podstawie, 4 miliony w różnych bonusach). Napoli ma również otrzymać aż 20 procent od kolejnego transferu reprezentanta Polski.
Milik od miesięcy próbował dojść do porozumienia z Napoli, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie. O jego perypetiach transferowych ostatnich miesięcy można by napisać książkę, ale wszystko wskazuje na to, że zapisuje się właśnie jej ostatni rozdział. Do Francji Polak ma polecieć prywatnym samolotem.
- To prawda. Jest już bardzo, bardzo blisko transferu - słyszymy od osoby biorącej udział w tej transakcji.
Oczywiście, przed podpisaniem umowy z Olympique Marsylia Milik musi przejść testy medyczne. Mimo kłopotów z kontuzjami w przeszłości, wydaje się, że to nie powinien być problem. W OM bardzo na niego liczą, jak można usłyszeć, na takiego piłkarza czekano tam już od dawna.
ZOBACZ WIDEO: Wielki autorytet potrzebny reprezentacji Polski. "Zawodnicy przyjeżdżają na kadrę i zapominają jak się biega po boisku"