Paulo Sousa selekcjonerem reprezentacji Polski. "Ma dobry plan na futbol. Lubi ofensywny styl"
Paulo Sousa został nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. - Wydaje się być gotowym na bycie trenerem kadry narodowej - mówi WP SportoweFakty włoski dziennikarz, który zna go z pracy w ACF Fiorentina.
Najwięcej czasu spędził we Florencji, którą trenował w latach 2015-17. W tym czasie jego podopiecznymi byli np. Jakub Błaszczykowski i Bartłomiej Drągowski, a prowadzona przez niego drużyna utrzymywała się w czołówce Serie A. Zajęła kolejno 5. i 8. miejsce - żaden z jego następców nie poprawił tego wyniku.
- Jego pracę ogólnie oceniam całkiem dobrze - mówi nam dziennikarz Andrea Giannattasio, który współpracuje m.in. z "La Gazzettą dello Sport" i portalem firenzeviola.it. - Mówię o pracy Sousy dobrze, choć osobiście nie jestem jego wielkim fanem - zaznacza Włoch.
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa przywitał się z kibicami. "Cała Polska będzie dumna ze swojej drużyny narodowej"- Miał bardzo złe relacje z włoskimi mediami, zdarzało mu się także psuć relacje w zespole. Bywało też, że stawiał klub w złym świetle w oczach fanów po niektórych decyzjach na rynku transferowym i moim zdaniem nie było to profesjonalne zachowanie - tłumaczy dalej Giannattasio.
Nasz rozmówca twierdzi, że Sousa, który pracował w 7 różnych krajach, dojrzał do pracy w roli selekcjonera: - Po Fiorentinie miał niezbyt dobre doświadczenia w Chinach i Francji, ale wydaje się być gotowym na bycie trenerem kadry narodowej.
- Uważam, że Portugalczyk ma dobry pomysł na futbol. Lubi ofensywny styl i ustawienie 3-4-2-1. Oczekuje pressingu w każdym momencie. Sporo rozmawia z zawodnikami. Do tego umie nieźle pracować z młodymi piłkarzami, czego przykładem było odkrycie i pomoc w rozwoju Federico Chiesy i Federico Bernardeschiego. Jego wybór może być dobrym posunięciem - podkreśla Giannattasio.