Polski dziennikarz nie ma żadnych wątpliwości. "To zawodnicy zwolnili Brzęczka"

WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

Nie milkną echa zwolnienia Jerzego Brzęczka ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski. Cezary Kowalski z Polsatu Sport jest przekonany, że przyczynili się do tego sami kadrowicze.

W tym artykule dowiesz się o:

Dziennikarz Cezary Kowalski ocenia za pośrednictwem polsatsport.pl, że los Jerzego Brzęczka był przesądzony. Żurnalista zaznacza, że w przypadku reprezentacji Polski nie było tego czegoś, co można spotkać w innych drużynach.

"W normalnej prawdziwej drużynie po blamażu mężczyźni siadają ze sobą w szatni, wołają trenera i wyjaśniają co nie zagrało" - pisze Kowalski.

Spostrzega, że za zamkniętymi drzwiami dochodzi do wylewania żali, kłótni, a nawet obarczania się odpowiedzialnością i żądania od trenera zmian. Ostatecznie wszyscy ustalają, jaki przekaz idzie do mediów.

ZOBACZ WIDEO: Jerzy Engel ostrzega nowego selekcjonera reprezentacji Polski. "Przeskok jest kolosalny"

"Wychodzą na zewnątrz, jak twardzi faceci i biorą winę na klatę. Bo w końcu to oni biegają po boisku i przede wszystkim odpowiadają za wynik" - kontynuuje dziennikarz Polsatu Sport.

Później dodaje, że jeśli piłkarze wiedzą, że ich trener może stracić posadę, to nawet biorą go w obronę i tłumaczą, że nie on powinien zbierać największą krytykę.

Następnie Kowalski analizuje, że w przypadku reprezentacji Polski działo się inaczej.

"Zbigniew Boniek tłumaczył, że widział wśród piłkarzy marazm. Być może nieświadomie wskazał w ten sposób prawdziwych sprawców tego zamieszania. Nie oszukujmy się, tak naprawdę to zawodnicy zwolnili Brzęczka" - spostrzega.

Czytaj także:
Robert Lewandowski w kolejnej jedenastce roku. Zabrakło miejsca dla Leo Messiego!
> Apelacja FC Barcelona odrzucona. Leo Messi będzie pauzować

Źródło artykułu: