"Frank Lampard w poniedziałek zostanie zwolniony z posady menedżera Chelsea FC" - dowiedział się "Daily Telegraph". Gazeta ustaliła, że z tego powodu została odwołana poranna sesja treningowa The Blues.
Dziennikarze podkreślają, że zwycięstwo w Pucharze Anglii z Luton Town (3:1) nie poprawiło notowań 42-letniego Lamparda. Co więcej, pomeczowa wypowiedź szkoleniowca dolała tylko oliwy do ognia.
- To był dla nas bardzo ważny wynik, ponieważ wnosi do zespołu przyjemną, pozytywną atmosferę. Chcemy teraz zdobyć więcej punktów w lidze - skomentował Lampard, którego słowa nie zostały dobrze odebrane w klubie ze Stamford Bridge.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: od chuderlaka do mięśniaka. Niesamowita metamorfoza Torresa!
Chelsea w tym sezonie Premier League spisuje się poniżej oczekiwań kibiców. Obecnie londyńczycy zajmują dopiero dziewiąte miejsce w tabeli z 11 punktami straty do lidera - Manchesteru United.
Lampard rozpoczął pracę w Chelsea FC w lipcu 2019 roku. Były piłkarz The Blues wcześniej pracował w roli trenera w Derby County. Faworytem do objęcia funkcji menedżera Chelsea jest Brendan Rodgers (więcej TUTAJ).
W tym kontekście wymienia się też nazwiska Thomasa Tuchela i Massimiliano Allegriego. Zdaniem włoskiego dziennikarza Fabrizio Romano, nowym menedżerem Chelsea zostanie jednak - będzie oficjalnie ogłoszony jeszcze w poniedziałek - Tuchel.
Thomas Tuchel is set to become the new Chelsea manager, confirmed. Frank Lampard will be officially sacked today - Tuchel has accepted the #CFC job and is expected to sign in the coming hours.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 25, 2021
RB Lepzig won’t let Nagelsmann go now + Allegri is considering other options/clubs. https://t.co/KODPcJAFF5
Zobacz:
Premier League. Fulham - Chelsea. Frank Lampard: Wracamy na odpowiednie tory