Legia Warszawa o krok od pierwszego transferu. Od podpisu dzielą już tylko testy medyczne

Getty Images / Srdjan Stevanovic / Na zdjęciu: Marko Janković
Getty Images / Srdjan Stevanovic / Na zdjęciu: Marko Janković

Marko Janković zostanie najprawdopodobniej pierwszym zimowym nabytkiem Legii Warszawa. 25-latek jest 24-krotnym reprezentantem Czarnogóry, w el. MŚ 2018 wystąpił przeciwko Polsce.

Marko Janković ma trafić do Legii na zasadzie wolnego transferu po tym, jak dwa tygodnie temu rozwiązał kontrakt ze SPAL. W bieżącym sezonie wystąpił tylko w trzech meczach włoskiego II-ligowca, na boisku uzbierał raptem 164 minuty.

Rozstał się ze SPAL, by wprowadzić karierę na właściwe tory i w Warszawie ma się odbudować. Jest lewoskrzydłowym, ale może też występować jako ofensywny pomocnik.

Jak poinformował klub, Czarnogórzec w czwartek i piątek odbędzie testy medyczne, po którym ma dojść do podpisania kontraktu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: od chuderlaka do mięśniaka. Niesamowita metamorfoza Torresa!

Janković przed laty był uznawany za spory talent. Jako junior przeniósł się z macierzystego Partizana Belgrad do Olympiakosu Pireus. W greckim klubie jednak się nie przebił i był wypożyczany do OFK Belgrad i NK Maribor. W 2016 roku wrócił do Partizana i stał się wiodącą postacią zespołu.

Jego bilans w tym klubie to 13 goli i 24 asysty w 101 występach. Sięgnął z Partizanem po mistrzostwo (2017) i trzy Puchary Serbii (2017, 2018, 2019). W sezonie 2017/18 dotarł z zespołem do 1/16 finału Ligi Europy.

Dzięki dobrej grze dla czarno-białych przebił się do reprezentacji Czarnogóry i zwrócił na siebie uwagę klubów z Serie A. W styczniu 2019 roku za ponad 2 mln euro przeniósł się do SPAL. Calcio jednak nie podbił.

Dla SPAL przez dwa lata rozegrał łącznie tylko 16 spotkań (10 w Serie A, 4 w Pucharze Włoch i 2 w Serie B) i zanotował jedną asystę. W międzyczasie był też wypożyczony do II-ligowego Crotone (7 występów, 172 rozegrane minuty).

W reprezentacji Czarnogóry Janković zagrał łącznie 24 razy. W el. MŚ 2018 wystąpił przeciwko Polsce na Stadionie Narodowym. Biało-Czerwoni wygrali 4:2, pieczętując awans do mundialu, a nowy legionista rozegrał pełne 90 minut.

Jeżeli wszystko odbędzie się zgodnie z planem, Czarnogórzec będzie zimowym nabytkiem Legii. Dotąd w przerwie zimowej klub z Łazienkowskiej 3 tylko pozbywał się piłkarzy. Z Warszawą pożegnali się Domagoj Antolić (Damac FC), Michał Karbownik (Brighton and Hove Albion), Maciej Rosołek (Arka Gdynia), Paweł Stolarki (Pogoń Szczecin) i William Remy (rozwiązanie kontraktu).

Czytaj także:
Włoski klub pytał o Krzysztofa Piątka. Jednoznaczna odpowiedź Herthy Berlin
Puchar Włoch: Atalanta awansowała po wielkiej bitwie

Komentarze (19)
Lizorów Legijus Krogulous
29.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Yeach !!!! wreszcie jest nasza gwiazda podpisana !!!!..........czy poradzi z Alytusem Alyta lub Dudelange.........śmiem wątpić :)))))) Buuuuuuuuuuuachachachachacha :))))) 
avatar
AbediPele
28.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jagafan to powinien patronem Legii zostać, każdy artykuł legijny i zawsze z Jagafanem ahahaahahaha. 
avatar
Kapuś filipek - gender boy
28.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BUUUUUUUUUUUUUUUUUACHACHACHACHACHA !!!!!!! Wielki transfer Tęczy !!!!!!!! WOW !!!!! 
avatar
Kapuś filipek - gender boy
28.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SZOK nadal nie wierzę w ten fenomen w Polsce !!!!.........ten piłkarz będzie walił bramę za bramą !!!.............BACH,BACH,BACH :))))) 
avatar
zbych22
28.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawostką jest to, że piłkarze, którzy nie radzą sobie w słabych zespołach lig zachodnich, w polskiej lidze chcą odbudować formę. I niech ktoś mnie powie, że ściek nie działa prawidłowo. Ekst Czytaj całość