Tego jeszcze nie było! PKO Ekstraklasa wraca w środku zimy

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Josip Juranović i Stefan Savić
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Josip Juranović i Stefan Savić

Runda wiosenna PKO Ekstraklasy wystartuje w środku kalendarzowej zimy. W Polsce nie było jeszcze równie krótkiej przerwy w rozgrywkach. W walce o mistrzostwo Polski pozostało 16 kolejek.

W tym artykule dowiesz się o:

Zmiany w terminarzu są konsekwencją piłkarskiego lockdownu, do którego doszło w poprzednim roku. Sytuacja w większości rozgrywek jest już uporządkowana, ale każdy tydzień na ich dokończenie, w czasie przed Euro 2020, jest cenny. Zwłaszcza, że jesienią nie brakowało w Polsce przełożonych spotkań.

Ostatecznie wszystkie mecze minionej rundy w PKO Ekstraklasie zostały rozegrane. 14. kolejka została zamknięta 20 grudnia. Po nieco ponad miesiącu - w piątek 29 stycznia rozpocznie się 15. seria gier. Decyzja o przyspieszeniu startu rundy wiosennej została zatwierdzona przez Ekstraklasę SA w listopadzie po zapoznaniu się z opiniami klubów. Tegoroczna zima w Polsce jest ostrzejsza niż w poprzednie i czas pokaże, czy pogoda utrudni kontynuowanie rozgrywek.

Fakt jest taki, że na urlopy i przygotowania do rundy wiosennej pozostało około 40 dni. W Polsce to nowa sytuacja dla drużyn. - Taka jest rzeczywistość i nie ma się co na nią obrażać. Nastawiliśmy odpowiednio żagle do wiatru i myślę, że właściwie spożytkowaliśmy ten czas. Gorąco wierzę, że trzy tygodnie przygotowań wystarczą do tego, żeby dobrze grać wiosną w ekstraklasie - mówi Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: od chuderlaka do mięśniaka. Niesamowita metamorfoza Torresa!

Stokowiec zwraca uwagę, że w krótkim okresie przygotowań cenne były nawet dni, które jego drużyna oszczędziła na rezygnacji z podróży na zagraniczne zgrupowanie. Lechia, a także Cracovia, Górnik Zabrze, Pogoń Szczecin, Wisła Kraków korzystały w okresie przygotowań z własnych obiektów. Warta Poznań zorganizowała krótkie obozy w Grodzisku Wielkopolskim, a Wisła Płock spędziła tydzień w Siedlcach. Siedem drużyn poleciało na zgrupowanie do Turcji, Podbeskidzie Bielsko-Biała wybrało Chorwację, a najdalej od Polski trenowała Legia Warszawa. Mistrz Polski stacjonował w Dubaju.

Pomysły na okres przygotowań różniły się. Drużyny, które opuściły Polskę, mogły trenować w korzystniejszej aurze, na dobrze przygotowanych boiskach, a ponadto miały dostęp do ciekawszych sparingpartnerów. Trenujący w Polsce oszczędzili trochę czasu, a także zahartowali się w śniegu i w mrozie. - Był to czas krótki, ale intensywny. Z powodu pogody musieliśmy być bardziej elastyczni, ale nie ma powodu do szukania wymówek - mówi Kosta Runjaić, szkoleniowiec Pogoni Szczecin.

Otwarte 1 stycznia okno transferowe generalnie nie skłoniło dyrektorów sportowych do ofensywy na rynku. Przed pierwszym meczem rundy dużą bierność w sprawie wzmocnień wykazały na przykład Legia, Pogoń, Cracovia i Górnik. Okno transferowe jest otwarte, ale na razie nawet wybranie dziesiątki ciekawych wzmocnień w ekstraklasie jest trudne.

Na tle wymienionych już klubów wyróżniają się Lech czy Raków. Wicemistrz Polski wzmocnił obronę Bartoszem Salamonem i Antonio Miliciem, a następcą Jakuba Modera w drugiej linii ma zostać Jasper Karlstrom. Raków wymienił bramkarza Jakuba Szumskiego na Dominika Holca, a obrońcę Macieja Wilusza na Jarosława Jacha. Ponadto sprowadził utalentowanego Iwo Kaczmarskiego. Kadry poszerzyli beniaminkowie, którzy zapoznali się już z wymaganiami w PKO Ekstraklasie. Podbeskidzie, Stal i Warta są najbliżej zajęcia miejsca spadkowego, dlatego potrzebują posiłków.

Do rozegrania pozostało 16 kolejek. W tym sezonie nie ma podziału na grupy mistrzowską oraz spadkową i tym samym fazy finałowej. 10 ekstraklasowiczów ma jeszcze obowiązki w Fortuna Pucharze Polski.

Najbliżej mistrzostwa Polski jest obrońca trofeum Legia. Jego przewaga nad drugim Rakowem i trzecią Pogonią wynosi tylko punkt. W piątek drużyny Marka Papszuna i Kosty Runjaicia zmierzą się w hicie 15. kolejki, dlatego minimum jedna z nich straci punkty. Legia, po pierwszym okresie przygotowań z Czesławem Michniewiczem, zagra z Podbeskidziem. Trudniejsze zadanie w walce o awans do europejskich pucharów mają między innymi Śląsk, Lech czy Cracovia, którym tylko regularne punktowanie pozwoli dołączyć do najlepszych.

15. kolejka PKO Ekstraklasy:

KGHM Zagłębie Lubin - Wisła Płock / pt. 29.01.2021 godz. 18:00

Raków Częstochowa - Pogoń Szczecin / pt. 29.01.2021 godz. 20:30

Warta Poznań - Cracovia / sob. 30.01.2021 godz. 15:00

Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok / sob. 30.01.2021 godz. 17:30

Górnik Zabrze - Lech Poznań / sob. 30.01.2021 godz. 20:00

Wisła Kraków - Piast Gliwice / nd. 31.01.2021 godz. 15:00

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa / nd. 31.01.2021 godz. 17:30

Stal Mielec - Śląsk Wrocław / pon. 01.02.2021 godz. 18:00

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Legia Warszawa 30 19 7 4 48:24 64
2 Raków Częstochowa 30 17 8 5 46:25 59
3 Pogoń Szczecin 30 15 7 8 36:23 52
4 Śląsk Wrocław 30 11 10 9 36:32 43
5 Warta Poznań 30 13 4 13 33:32 43
6 Piast Gliwice 30 11 9 10 39:32 42
7 Lechia Gdańsk 30 12 6 12 40:37 42
8 KGHM Zagłębie Lubin 30 11 8 11 38:40 41
9 Lech Poznań 30 9 10 11 39:38 37
10 Górnik Zabrze 30 10 7 13 31:33 37
11 Jagiellonia Białystok 30 10 7 13 39:48 37
12 Wisła Kraków 30 8 9 13 39:42 33
13 Wisła Płock 30 8 9 13 37:44 33
14 Cracovia 30 8 13 9 28:32 32
15 Stal Mielec 30 6 11 13 31:47 29
16 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 6 7 17 29:60 25

Czytaj także: Prezes Pogoni Szczecin: Cieszy mnie opinia dziennikarzy

Czytaj także: Wisła Kraków ma nowego obrońcę. Dobrze zna jej trenera

Komentarze (1)
Lizorów Legijus Krogulous
29.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo ciężka sytuacja jest Legii Tęczawa, nikt nie da jej mistrzostwa za darmo.......tak jak drzewiej bywało ... i tu jest ból panocku