Ta seria rozpocznie rundę rewanżową. Na półmetku rozgrywek tabela jest płaska, a różnice w walce o mistrzostwo Włoch, o awans do europejskich pucharów i o utrzymanie są małe. Na wszystkich frontach pozostaje dużo niewiadomych i mało odpowiedzi.
Jeszcze mocniej niż przed sezonem ciekawi, czy 2021 będzie rokiem detronizacji Juventusu. Dotąd Stara Dama straciła punkty w ośmiu z 18 kolejek i jest na czwartym miejscu w tabeli. AC Milan oraz Inter rzucili wyzwanie podopiecznym Andrei Pirlo, a ci potrzebują bliskiej perfekcji rundy, żeby wyprzedzić rywali z Mediolanu. Bianconerim powinien sprzyjać terminarz, ponieważ z większością czołowych drużyn zagrają w Turynie. Na początek jednak czeka ich wyjazd i mecz z Sampdorią w Genui.
Jedni i drudzy nie stracili gola w poprzedniej kolejce i był to przełom. Sampdoria wygrała 2:0 z Parmą i zachowała czyste konto na wyjeździe po raz pierwszy od 6 stycznia 2020 roku. Poprawną partię rozegrał Bartosz Bereszyński, który na dodatek został drugim Polakiem-kapitanem Blucerchiatich. W poprzednim sezonie opaskę zakładał Karol Linetty. Takim samym wynikiem 2:0 zakończyło się spotkanie Juventusu z Bologną. Wojciech Szczęsny nie przepuścił piłki do bramki w meczu ligowym po raz pierwszy od 26 lipca 2020 roku. Stara Dama może pokonać Sampdorię w trzecim meczu z rzędu. Nie wydaje się to wielka seria, a i tak będzie najdłuższa od 1977 roku.
AC Milan przegrał dwa poprzednie mecze. Podopieczni Stefano Piolego dotąd ponoszą porażki wyłącznie na San Siro, więc powinni cieszyć się na myśl o spotkaniu wyjazdowym. Lider odwiedzi Bolognę FC i zamierza poprawić się po przegranych 0:3 z Atalantą i 1:2 z Interem w Pucharze Włoch. Rossoneri mają świetny bilans w rywalizacji z Rossoblu. Pokonali ich 16 razy, zanotowali pięć remisów i tylko raz przegrali w poprzednich 22 meczach. Na drodze Milanu stanie dobrze dysponowany po wyleczeniu kontuzji Łukasz Skorupski. Jeżeli Polak skapituluje, to goście ustanowią rekord klubu - 20 pojedynków na wyjeździe z minimum jednym golem.
Inter Mediolan podejmie Benevento Calcio z Kamilem Glikiem w szeregach. Przed beniaminkiem duże wyzwanie, ponieważ Nerazzurri pozostają najbardziej bramkostrzelnym zespołem w lidze i zawsze zdobywają minimum gola przeciwko Benevento. W rundzie jesiennej było 5:2 dla podopiecznych Antonio Conte. Inter może zdobyć siódmy z rzędu komplet punktów na własnym stadionie, co zdarzyło się poprzednio w grudniu 2018 roku.
AS Roma podejmie pogromcę faworytów Hellas Werona. W zespole Ivana Juricia gra regularnie i zbiera dobre opinie Paweł Jaroszyński. Drużyna Polaka w rundzie jesiennej nie pozwoliła Giallorossim na strzelenie gola, co wcześniej nie udało się w 22 meczach z rzędu. Tym razem Hellas spróbuje ograć rzymian na Stadio Olimpico, czego nie potrafi zrobić od 1973 roku. Zadanie będzie trudne, ponieważ Roma jest ostatnim niepokonanym jako gospodarz klubem w lidze.
Przeciwnikiem Atalanty będzie Lazio i będzie to drugie starcie uczestników Ligi Mistrzów w jednym tygodniu. W środę lepsi byli Neroblu, którym zwycięstwo 3:2 dało awans do półfinału Pucharu Włoch. Atalanta ostatnio raz po raz strzela dużo bramek rzymianom. Według dziennika "La Repubblica" zaczyna to denerwować Lazio. Mina trenera Simone Inzaghiego po porażce w Bergamo była wymowna, a gorąco było również w szatni. Francesco Acerbi miał pretensje do zespołu o zbyt łatwe roztrwonienie prowadzenia i przewagi w polu. Ta złość gości ma być widoczna w ligowym rewanżu.
20. kolejka Serie A:
Torino FC - ACF Fiorentina / pt. 29.01.2021 godz. 20:45
Bologna FC - AC Milan / sob. 30.01.2021 godz. 15:00
UC Sampdoria - Juventus FC / sob. 30.01.2021 godz. 18:00
Inter Mediolan - Benevento Calcio / sob. 30.01.2021 godz. 20:45
Spezia Calcio - Udinese Calcio / nd. 31.01.2021 godz. 12:30
Atalanta BC - Lazio / nd. 31.01.2021 godz. 15:00
Cagliari Calcio - US Sassuolo / nd. 31.01.2021 godz. 15:00
FC Crotone - Genoa CFC / nd. 31.01.2021 godz. 15:00
SSC Napoli - Parma Calcio 1913 / nd. 31.01.2021 godz. 18:00
AS Roma - Hellas Werona / nd. 31.01.2021 godz. 20:45
Czytaj także: ACF Fiorentina zmazała dużą plamę. Bartłomiej Drągowski nie musiał się często denerwować
Czytaj także: AS Roma podniosła się po klęskach. Siedem goli na Stadio Olimpico