Policja zatrzymała 14 pseudokibiców Olympique Marsylia. "Handlarz winem, kurier, elektryk"

Twitter / Kibice Olympique Marsylia przeprowadzili szturm na ośrodek treningowy klubu.
Twitter / Kibice Olympique Marsylia przeprowadzili szturm na ośrodek treningowy klubu.

14 pseudokibiców Olympique Marsylii stanęło w poniedziałek przed miejscowym sądem po dantejskich scenach w ośrodku treningowym klubu. Ośmiu z nich pozostanie w areszcie aż do procesu.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę ok. 300 pseudokibiców wtargnęło do ośrodka treningowego Olympique Marsylia. Podczas zamieszek doszło do kradzieży i zniszczenia mienia, a klub zdecydował się przełożyć mecz z Stade Rennais (więcej TUTAJ). Jak podaje portal 20minutes, policjanci zatrzymali 14 osób.

W poniedziałek pseudokibice relacjonowali wydarzenia przed sądem. Ostateczny proces odbędzie się 24 lutego. Ośmiu z zatrzymanych do tego czasu pozostanie w areszcie, a sześciu będzie pod ścisłym nadzorem - mają kontrolę sądową, obowiązkową cotygodniową odprawę na najbliższym posterunku policji, zakaz udziału w demonstracjach, a dla osób mieszkających poza Marsylią, zakaz zbliżania się do miasta.

Najmłodszy z zatrzymanych ma 21 lat. Pseudokibice są kibicami klubu, ale część z nich przyjechała na zamieszki z całej Francji. O wydarzeniach mieli dowiedzieć się przez media społecznościowe.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Czy psycholog jest potrzebny na zgrupowaniach kadry? "To zależy od oczekiwań każdej strony"

Wśród zatrzymanych są m.in. studenci, handlarz winem, kurier, elektryk, piekarz czy pomocnik malarza. "Wszyscy wydają się pochodzić z przeciętnej, skromnej Francji" - czytamy w relacji francuskiego portalu.

Większość zatrzymanych wcześniej nie miała problemów z prawem. Jeden z nich miał zakaz stadionowy w latach 2017-2020 za używanie środków pirotechnicznych. Inny nie mógł pojawiać się na meczach za wtargnięcie na boisko.

Jeden z zatrzymanych przyznał, że pojawił się pod ośrodkiem klubu, by "śpiewać i wyrazić swoje niezadowolenie bez popełnienia żadnej przemocy". - Nie mam sobie nic do zarzucenia. Od środy wiedziałem, że będzie wiec - powiedział przed sądem.

Policja wciąż poszukuje pozostałych osób, które uczestniczyły w zamieszkach. Kibice Marsylii od dawna są poirytowani ostatnimi wynikami zespołu z Marsylii. Oczekują także dymisji prezesa. Przypomnijmy, że od stycznia piłkarzem klubu jest Arkadiusz Milik.

Czytaj teżBrat Arkadiusza Milika rozwiewa często powtarzaną plotkę. "To nie jest prawda"

Komentarze (2)
avatar
tomas68
2.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie było tam oddelegowanych narodowców z polski ? 
avatar
wielkopolska.unia.l.
2.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zero wpisów lewków ,no tak bo tylko u nas chordy narodowców i pisorów biegają i robią dymy.