[tag=698]
Juventus FC[/tag] zrewanżował się Interowi Mediolan za niedawną porażkę (0:2) w Serie A. Podopieczni Andrei Pirlo w pierwszym meczu półfinału Pucharu Włoch ograli na wyjeździe odwiecznego rywala 2:1. Bohaterem spotkania był Cristiano Ronaldo.
Portugalczyk najpierw z rzutu karnego doprowadził do remisu. Druga bramka była nawet łatwiejsza, a to dzięki temu, że karygodnie zachowali się zawodnicy Interu.
Stefan de Vrij wycofał piłkę do Alessandro Bastoniego. Obrońca początkowo chciał zostawić piłkę wychodzącemu z bramki Samirowi Handanoviciowi. Zmienił jednak zdanie, gdy zauważył goniącego go Ronaldo.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Kiedy kibice wrócą na trybuny? Prezes Animucki zabrał głos
Portugalczyk dopiął swego, bo odebrał piłkę spanikowanemu Bastoniemu. Dzięki temu miał przed sobą tylko pustą bramkę, a w takich sytuacjach "CR7" się nie myli. Z boku pola karnego uderzył po ziemi, a piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki.
Juve na razie wykonało pierwszy krok w kierunku awansu do finału Pucharu Włoch. Piłkarzy "Starej Damy" czeka jeszcze rewanż, który jest zaplanowany na 9 lutego.
Jeśli piłkarze Interu jeszcze jakimś cudem nie wiedzieli, żeby nie bawić się pod własną bramką, gdy w pobliżu jest Cristiano Ronaldo, teraz na pewno zapamiętają lekcję Na drugą połowę zapraszamy do #tvpsport, aplikacji i na stronę #CiaoItaliahttps://t.co/DUJzwBQH8l pic.twitter.com/JzPU5X3WDH
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 2, 2021
Cristiano Ronaldo wściekły na trenera Juventusu. "Nie ma tego w kontrakcie" >>
Wojciech Szczęsny rządzi w Serie A. Imponująca statystyka Polaka >>