Szykuje się duży powrót do Polski. Były reprezentant o krok od Górnika Zabrze

Transfery. PKO Ekstraklasa. Oficjalnie: Jaroslav Michalik odchodzi z Lechii Gdańsk. Zagra w lidze czeskiej

Na początku października 2020 roku Rafał Kurzawa rozwiązał kontrakt z francuskim Amiens SC. Miał jeszcze roczną umowę, do czerwca 2021 r., ale z własnej woli ją zakończył.

- Biega sam wokół boiska. Nadwagi nie ma, szczuplutki jest. Widać, że zależy mu na formie - mówił nam trener Marcinków Kępno Jacek Falszewski. - Codziennie idzie w "teren", przychodzi na siłownię. Ale to nie to samo, co z piłką. Rafał nie ćwiczy razem z zespołem, nie uczestniczy w gierkach. W zasadzie głównie biega - opowiadał Falszewski (więcej TUTAJ).

Coraz więcej wskazuje na to, że już niedługo Kurzawa w końcu wróci do gry. Jak informuje meczyki.pl, 28-latek jest coraz bliżej powrotu do Górnika Zabrze. Jak czytamy, 7-krotny reprezentant Polski miał na stole kilka ofert, jednak długo zwlekał z podjęciem decyzji. Teraz jednak zaczął negocjacje z Górnikiem i wszystko wskazuje na to, że obie strony dojdą do porozumienia.

ZOBACZ WIDEO: Zaszczepieni kibice wejdą na stadiony? Ryszard Czarnecki wskazał możliwy termin

Kurzawa wyjeżdżał z Górnika Zabrze w 2018 roku po znakomitym sezonie w PKO Ekstraklasie. W polskiej lidze każdy wiedział, że na jego zagranie lewą nogą nie ma mocnych. W sezonie 2017-18 Kurzawa uzbierał 22 asysty w 44 meczach.

Dla obu stron może okazać się to sytuacja "win-win". Gdy Kurzawa wróci do formy, może przedstawić się nowemu selekcjonerowi Paulo Sousie, u którego każdy zawodnik ma teraz czystą kartę.

Górnik Zabrze z kolei mimo sensacyjnej porażki z Podbeskidziem, wciąż zajmuje miejsce w czołówce tabeli. Do trzeciego miejsca podopieczni Marcina Brosza tracą cztery punkty.

Zobacz także: Andrzej Iwan: Nie chcę zepsuć tej szansy, mam dobre oko, mogę pomóc Wiśle