We wtorek zrobiło się głośno o prowokacyjnej okładce "France Football" - z Lionelem Messim w koszulce Paris Saint-Germain w roli głównej. Teraz poznaliśmy szczegóły sekretnej operacji, jaką planują paryżanie (tytuł artykułu to "Tajna karta PSG").
Kontrakt Messiego z FC Barcelona wygaśnie w czerwcu 2021 r. Argentyńczyk stał się najbardziej łakomym kąskiem na rynku transferowym, a mistrzowie Francji chcą to wykorzystać.
"France Football" informuje, jak PSG zamierza doprowadzić do pozyskania Messiego. Głównym problemem są pieniądze. Wicemistrz świata z 2014 r. zarabia w Barcelonie krocie (szczegóły ujawnił niedawno "El Mundo" - więcej TUTAJ>>). Jak paryżanie mają mu zapłacić ogromną pensję, nie łamiąc jednocześnie zasad Finansowego Fair Play?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu
Messi miałby otrzymać w Paryżu "kontrakt a la David Beckham". Na czym polega ten model? Na wypłatę Anglika, który występował w PSG w pierwszym półroczu 2013 r., składało się kilka fundacji z Kataru. Następnie zaś Katarczycy zainwestowali w klub Beckhama w USA (Inter Miami).
- Coś takiego mogłoby zadziałać także w przypadku Messiego - twierdzi ekonomista Pierre Rondeau, który wypowiada się na łamach "France Football".
Nie zmienia to faktu, że Messi - nawet przy solidnym wsparciu fundacji z Kataru - musiałby się zgodzić na obniżkę zarobków. Według wyliczeń "FF" Argentyńczyk otrzymuje rocznie w FC Barcelona 74,2 mln euro netto. To o 26 mln euro więcej niż pensja Neymara w PSG.
Skoro mowa o Neymarze, dziennikarze francuskiego magazynu podkreślają, że to właśnie on może odegrać wielką rolę w całej sprawie. Kilka miesięcy temu Brazylijczyk stwierdził, że bardzo chciałby zagrać z Leo w jednym zespole, najlepiej już w przyszłym sezonie (więcej TUTAJ>>). Teraz zaś Neymar jest o krok od przedłużenia kontraktu z PSG. Jeśli więc gwiazdy mają się spotkać w jednym klubie, to tylko w Paryżu (a nie w Barcelonie, której na Neymara nie stać).
"France Football" przypomina, że Messi pracowałby w Paryżu z rodakami - Angelem Di Marią oraz trenerem Mauricio Pochettino. - Mam nadzieję, że odnowię kontrakt z PSG. Czy zagram z Messim? Tak, miejmy nadzieję, że tak się stanie - powiedział niedawno Di Maria.
Wypowiedzi osób z PSG i działania paryskiego klubu ws. Messiego wywołują irytację w Barcelonie. - To brak szacunku, że tak wiele osób z PSG mówi o Messim - stwierdził niedawno Ronald Koeman, trener "Dumy Katalonii".
Czytaj także: Angel Di Maria naraził się trenerowi FC Barcelona. "Brak szacunku"