Krzysztof Piątek, wobec kontuzji Jhona Cordoby, miał otwartą drogę do pierwszego składu Herthy Berlin, ale reprezentant Polski raczej nie wykorzystał szansy, by na stałe wskoczyć do wyjściowej "11" drużyny ze stolicy Niemiec.
W sobotnim pojedynku z VfB Stuttgart (Hertha zremisowała 1:1, więcej TUTAJ) w ramach 21. kolejki niemieckiej Bundesligi Piątek zaprezentował się wyjątkowo słabo. Większość mediów uznała go jednym z najgorszych graczy w ekipie gości i na boisku.
Serwis ligainsider.de ocenił występ Polaka na 5 (w skali 1-5, gdzie "1" do klasa światowa, a "5" - poniżej krytyki). Najgorszą z możliwych not w zespole Herthy - oprócz Piątka - otrzymało jeszcze tylko dwóch zawodników - Lucas Tousart i Santiago Ascacibar.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu
Polski napastnik został zmieniony w 58. minucie spotkania na Mercedes-Benz-Arenie. Zastąpił go Nemanja Radonjić. Hertha przegrywała wówczas 0:1. Wyrównanie padło w 82. minucie. Bramkę na wagę jednego punktu zdobył obrońca Luca Netz.
Eksperci z sofascore.com przyznali naszemu kadrowiczowi notę 6,2 (w skali 1-10), uznając go - obok Petera Pekarika - najgorszym zawodnikiem meczu w Stuttgarcie. Podobnie portal whoscored.com, od którego Piątek dostał 5,9. Również według dziennika "Bild" napastnik Herthy zasłużył na miano najgorszego zawodnika spotkania (nota: 5 - w skali 1-5).
Zobacz:
Bundesliga. Erling Haaland uratował remis. Borussia Dortmund znów zawiodła