Zbigniew Boniek wyjaśnił swoją decyzję. "Nastąpił szereg rzeczy, które mnie zaniepokoiły"

Agencja Gazeta / Jakub Orzechowski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Agencja Gazeta / Jakub Orzechowski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Zbigniew Boniek w programie "Cafe Futbol" opowiedział o kulisach wyboru Paulo Sousy na nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Prezes PZPN już od grudnia był zdecydowany na zmianę trenera. - Szukałem, było trzech, czterech ludzi - mówił Boniek.

21 stycznia Paulo Sousa został selekcjonerem reprezentacji Polski. Choć minęły prawie cztery tygodnie, wciąż pojawiają się pytania dotyczące nowego szkoleniowca. Zbigniew Boniek w niedzielnym programie "Cafe Futbol" odpowiedział na część z nich.

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wyjaśnił czym kierował się wybierając Portugalczyka na trenera seniorskiej kadry. Według niego to właśnie Sousa był najlepszym z rozpatrywanych kandydatów.

- 6-7 grudnia byłem przekonany, że zrobię zmianę selekcjonera. Zastanawiałem się, szukałem, było trzech, czterech ludzi. (...) Muszę powiedzieć że przez 30, 35 dni słabo spałem. Ale od pewnego momentu byłem już pewien, że Paulo Sousa będzie dobrym wyborem. Kandydatów było trzech czy czterech, ale po telefonie do Sousy nie chciałem już innych - stwierdził.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!

W nowym sztabie szkoleniowym znajduje się kilku obcokrajowców: trzech Hiszpanów, dwóch Portugalczyków i jeden Włoch. Zbigniew Boniek przyznał, że dał wolną rękę nowemu selekcjonerowi przy wyborze współpracowników.

- Powiedziałem Sousie: wybierz sobie sztab jaki chcesz. Chcesz trenera bramkarzy Polaka, to mam jakieś podpowiedzi. Nie chcesz, weź swojego. Sousa zapytał, kto się zajmował analizą. Chciał porozmawiać z Hubertem Małowiejskim, Hubert spodobał mu się i jest w jego sztabie. Na polskim rynku dziś nie ma selekcjonera, którego mógłbym zaproponować - mówił.

Prezes PZPN odniósł się też do swojej decyzji o zwolnieniu Jerzego Brzęczka. Zdaniem Bońka, były selekcjoner reprezentacji Polski jest dobry w swoim zawodzie i szybko znajdzie nową pracę.

- Ja uważam, że Jerzy Brzęczek jest dobrym trenerem. Nastąpił szereg rzeczy, które mnie zaniepokoiły i jako człowiek, który musi podejmować decyzje doszedłem do wniosku, że muszę coś zmieni - powiedział.

- (...) Trener Brzęczek będzie jeszcze przez kilka miesięcy dostawał wynagrodzenie z PZPN, jestem pewien, że szybko wróci do pracy w klubach - dodał.

Zobacz też:
Michniewicz w ciepłych słowach o Zającu. "Widać elementy podobne do tych z reprezentacji"
Milionerzy z boiska. Od ich zarobków może zaszumieć w głowie

Komentarze (8)
avatar
macx
15.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brzeczek powinien juz rok temu polecieć teraz to juz za pozno chyba ze cudotwórca pokroju Benhakkera sie trafił. 
avatar
BERRZERAK
15.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niestety Boniek o parę miesięcy się spóźnił a nowy selekcjoner będzie miał trudne zadanie w marcu się przekonamy 
avatar
prym
14.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Brzęczek powinien Bońkowi podziękować za tą dymisję , bo ustrzegł go od ośmieszenia i kompromitacji na ME i w eliminacjach do MŚ.Dopiero byłby śmiech po porażkach.A w zasadzie to Boniek ochroni Czytaj całość
avatar
neptun
14.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A kto jest w stanie zwolnić Bońka.?!!! 
avatar
papandeo
14.02.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Boniek jest coraz bardziej żałosny. Jeszcze trochę i zacznę tęsknić za Latą.