Dramat w meczu amatorów. Nieprzytomny piłkarz wylądował w szpitalu

PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: karetka pogotowia
PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: karetka pogotowia

Do nieprzyjemnego zdarzenia doszło podczas sparingu Fuksa Wielowicz z Brdą Rytel. Po jednym ze starć piłkarz Brdy stracił przytomność. Na miejscu szybko pojawiła się karetka i zabrała poszkodowanego do szpitala.

W tym artykule dowiesz się o:

- Podczas jeden z akcji obrońca Brdy walczył bark w bark z napastnikiem Fuksa. Podbiegł do nich bramkarz Brdy i wtedy obrońca w niego wpadł. Bramkarz od razu stracił przytomność, pojawiła się krew - relacjonuje nam jeden ze świadków zdarzenia.

Na boisku w Tucholi szybko pojawił się zespół pogotowania ratunkowego, który odtransportował poszkodowanego do jednego z bydgoskich szpitali. O zdarzeniu poinformowała też Brda na Twitterze.

"Powrót do normalności, dzisiaj zagraliśmy sparing z Fuks Wielowicz 5:1. (...) Niestety w tym spotkaniu ciężką kontuzję odniósł nasz bramkarz Szymon Gnaciński, który został przewieziony do szpitala. Wszyscy trzymamy kciuki!!!" - czytamy.

Nie była to jedyna wizyta karetki pogotowia na meczu B-klasowca z A-klasowcem. Kilkanaście minut po wznowieniu gry w jednym ze starć ucierpiał bramkarz Fuksa. w jego przypadku skończyło się tylko na zbiciu dolnej partii pleców. Zawodnik nie musiał być hospitalizowany.

Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami obu klubów w sprawie zdarzenia i otrzymania informacji o stanie zdrowia Gnacińskiego, ale jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Czytaj też:
Legia blisko kolejnego transferu
Żuraw przeprasza kibiców Lecha

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki

Komentarze (0)