[tag=3118]
Jerzy Dudek[/tag] pisze w felietonie dla "Przeglądu Sportowego", że "za niewiele ponad miesiąc Paulo Sousa będzie miał okazję sporo wygrać u zawodników pierwszym wrażeniem". Nieco później podkreśla, że właśnie ten pierwszy kontakt jest bardzo ważny.
"Wszyscy piłkarze są ciekawi stylu, jaki preferuje nowy trener i jaką ma osobowość. Zawodnicy będą go obserwować, czy jest jakiś dopuszczalny margines żartu, czy nie ma na to miejsca" - dodaje Dudek.
Później spostrzega, że teraz ci, którzy mieli pewne miejsce w składzie, będą musieli budować swoją pozycję od nowa. To szansa dla zawodników, których Jerzy Brzęczek nie brał pod uwagę przy ustalaniu składu. Będą mogli się pokazać.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki
Dudek zauważa, iż Paulo Sousa widzi, że kluczem do sukcesu są relacje z kapitanem, a te - jak zauważa były bramkarz - były mocno kwestionowane za kadencji Brzęczka.
"Widać, że Portugalczyk jest pod dużym wrażeniem Roberta Lewandowskiego" - ocenia Jerzy Dudek w "PS".
Sousę ma za człowieka wymagającego ambitnego. Wielokrotny reprezentant Polski wątpi w to, że będzie się uśmiechał czy chwalił zespół po przegranym meczu.
W roli selekcjonera reprezentacji Polski Portugalczyk zadebiutuje 25 marca. Wówczas w eliminacjach MŚ 2022 Biało-Czerwoni zagrają w Budapeszcie z Węgrami, natomiast już trzy dni później na stadionie Legii Warszawa zmierzą się z Andorą.
Czytaj także:
> Transfery. Skrzydłowy zamierza opuścić Chelsea. Przeniesie się do Serie A?
> La Liga. Szpital w Realu Madryt. Zinedine Zidane jest zirytowany