Paulo Sousa wie, co jest kluczem do sukcesu. Tego brakowało Jerzemu Brzęczkowi

Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: Paulo Sousa
Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Już niebawem reprezentanci Polski zapoznają się bliżej z nowym selekcjonerem Paulo Sousą. "Wszyscy piłkarze są ciekawi stylu, jaki preferuje nowy trener i jaką ma osobowość" - podkreśla Jerzy Dudek w "Przeglądzie Sportowym".

[tag=3118]

Jerzy Dudek[/tag] pisze w felietonie dla "Przeglądu Sportowego", że "za niewiele ponad miesiąc Paulo Sousa będzie miał okazję sporo wygrać u zawodników pierwszym wrażeniem". Nieco później podkreśla, że właśnie ten pierwszy kontakt jest bardzo ważny.

"Wszyscy piłkarze są ciekawi stylu, jaki preferuje nowy trener i jaką ma osobowość. Zawodnicy będą go obserwować, czy jest jakiś dopuszczalny margines żartu, czy nie ma na to miejsca" - dodaje Dudek.

Później spostrzega, że teraz ci, którzy mieli pewne miejsce w składzie, będą musieli budować swoją pozycję od nowa. To szansa dla zawodników, których Jerzy Brzęczek nie brał pod uwagę przy ustalaniu składu. Będą mogli się pokazać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki

Dudek zauważa, iż Paulo Sousa widzi, że kluczem do sukcesu są relacje z kapitanem, a te - jak zauważa były bramkarz - były mocno kwestionowane za kadencji Brzęczka.

"Widać, że Portugalczyk jest pod dużym wrażeniem Roberta Lewandowskiego" - ocenia Jerzy Dudek w "PS".

Sousę ma za człowieka wymagającego ambitnego. Wielokrotny reprezentant Polski wątpi w to, że będzie się uśmiechał czy chwalił zespół po przegranym meczu.

W roli selekcjonera reprezentacji Polski Portugalczyk zadebiutuje 25 marca. Wówczas w eliminacjach MŚ 2022 Biało-Czerwoni zagrają w Budapeszcie z Węgrami, natomiast już trzy dni później na stadionie Legii Warszawa zmierzą się z Andorą.

Czytaj także:
Transfery. Skrzydłowy zamierza opuścić Chelsea. Przeniesie się do Serie A?
La Liga. Szpital w Realu Madryt. Zinedine Zidane jest zirytowany

Komentarze (0)