Minęło już dziesięć dni od momentu, w którym David Alaba ogłosił, że po sezonie 2020/21 odchodzi z Bayernu Monachium. Co najważniejsze - będzie do wzięcia za darmo. Po Austriaka momentalnie ustawiła się kolejka chętnych, ale w tym momencie najbliżej mu do dwóch klubów - Realu Madryt i Paris Saint-Germain.
Według najnowszych informacji, do których dotarł francuski dziennik "Le Parisien", Alaba postawił warunek przed podjęciem ostatecznej decyzji. Otóż chce mieć gwarancję gry w środku pola, a nie w formacji obronnej. Teoretycznie Austriak jest obrońcą (środkowym lub grającym na lewej stronie), natomiast w reprezentacji swojego kraju niejednokrotnie był ustawiany znacznie wyżej. Zawodnik podkreśla, że chce się dalej rozwijać, a częstsze występy w pomocy mają mu w tym pomóc.
Jak się okazuje, ma to być jeden z decydujących czynników. Wcześniej spekulowano, że Alaba miałby zastąpić Sergio Ramosa na środku obrony (Hiszpan wciąż nie podpisał nowego kontraktu z ekipą Królewskich i jego przyszłość nie jest jasna).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki
Warunek Alaby rzuca jednak nowe światło na całą sytuację. Teraz już saga z Ramosem może nie mieć wpływu na transfer.
Obecnie trener Zinedine Zidane w środkowej strefie ma do dyspozycji Toniego Kroosa, Casemiro, Fede Valverde i Lukę Modricia. Zakładając, że każdy z nich jest zdrowy (a to wcale nie jest takie oczywiste), miejsca dla Alaby w linii pomocy mogłoby zabraknąć, natomiast francuski szkoleniowiec z pewnością nie pogardziłby tak klasowym piłkarzem, jak Alaba.
A jak ma się to do PSG? Marco Verratti, Leandro Paredes, Ander Herrera, Idrissa Gueye. Konkurencja również jest spora, choć - przynajmniej na papierze - wydaje się, że w Paryżu byłoby mu trochę łatwiej o miejsce w składzie. Ale z drugiej strony... Alaba nie jest jedynym zawodnikiem na tę pozycję, którym interesują się mistrzowie Francji.
Na dziś wydaje się, że Alabie nieco bliżej do Madrytu. Zresztą sam piłkarz nie ukrywa, że chce kontynuować karierę w lidze hiszpańskiej. Zaczął się już nawet uczyć języka hiszpańskiego.
CZYTAJ TAKŻE:
Możliwa zmiana trenera w Napoli. Media podały nazwisko kandydata
Kibice zadecydowali. Pierwsze takie wyróżnienie dla Roberta Lewandowskiego w tym sezonie
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)