Puchar Niemiec. Koronawirus w szeregach Jahn Regensburg. Mecz z Werderem odwołany

PAP/EPA / ANNEGRET HILSE / Na zdjęciu: piłkarze Werderu Brema
PAP/EPA / ANNEGRET HILSE / Na zdjęciu: piłkarze Werderu Brema

Spotkanie SSV Jahn Regensburg z Werderem Brema nie dojdzie do skutku w pierwotnie zaplanowanym terminie. W zespole gospodarzy zdiagnozowano przypadki zakażenia koronawirusem.

Klub wydał oficjalne oświadczenie, w którym poinformował, że w piątek trener Mersad Selimbegović otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Bośniak został niezwłocznie wysłany na dwutygodniową kwarantannę.

Pozostali członkowie drużyny SSV Jahn Regensburg również zostali przebadani. Służby medyczne zezwoliły, aby następnego dnia zespół przystąpił do rywalizacji w 2. Bundeslidze z SC Paderborn (1:0).

W niedzielę (28 lutego) zawodnicy i trenerzy przeszli kolejną serię testów. "Departament Zdrowia w Regensburgu zarządził kwarantannę dla całego zespołu" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej klubu.

- Nie jestem w stanie sobie tego wytłumaczyć. Od prawie roku ograniczamy wszelkie kontakty międzyludzkie, a nagle okazuje się, że tyle osób jest zakażonych - mówił prezes Christian Keller cytowany przez PAP.

Podopieczni Selimbegovicia mieli zmierzyć się z Werderem Brema w ramach ćwierćfinału Pucharu Niemiec. Spotkanie było zaplanowane na wtorek o godz. 18:30. Jahn Regensburg złożył wniosek do DFB o przełożenie meczu. Niemiecki związek przystał na propozycję klubu. Nowy termin nie został jeszcze ustalony.

Czytaj także:
Były prezes PZPN ma apel do kandydatów chcących zastąpić Zbigniewa Bońka
UEFA będzie musiała zmienić plany ws. EURO? Brytyjczycy mają gotowe rozwiązanie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Komentarze (0)