33-latek rozgrywa bardzo dobry sezon i jest w czołówce Bundesligi na swojej pozycji. Polaka doceniają także dziennikarze portalu Sport1.de, którzy przekonują, że Rafał Gikiewicz znalazł się na celowniku samego Bayernu Monachium!
"Gikiewicz jest jednym z najlepszych bramkarzy w lidze. W rankingu liczby obronionych strzałów zajmuje drugie miejsce, za Ortegą. Przy wartości rynkowej w wysokości 1,5 miliona euro byłby to dobry transfer pod względem finansowym" - podkreśla wspomniane źródło.
Bawarczycy szukają zastępstwa dla rezerwowego bramkarza Alexandra Nuebela, który po sezonie chce odejść z Bayernu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!
Gikiewicz ma jednak dużą konkurencję. Niemiecki portal wspomina, że w kręgu zainteresowań Bayernu są także inni bramkarze: Roman Buerki, Ron-Robert Zieler czy Loris Karius. Nie wiadomo także, czy Polak byłby zainteresowany miejscem na ławce rezerwowych. W zespole z Bawarii niepodważalną pozycję ma Manuel Neuer.
Gikiewicz przebył bardzo krętą drogę, aby zagrać w jednej z najsilniejszych lig na świecie. W 2014 roku odszedł ze Śląska Wrocław do niemieckiego Eintrachtu Brunszwik. Potem walczył o swoją przyszłość w SC Freiburg, jednak tam był jedynie rezerwowym. Odszedł do 1.FC Union Berlin, w którym wypłynął na szerokie wody. W stolicy Niemiec Gikiewicz spisywał się doskonale, co zaowocowało przenosinami do FC Augsburg.
Zobacz także:
Dariusz Tuzimek: Legia jak stary traktor [OPINIA]
PKO Ekstraklasa: kto nie zagra w 20. kolejce. Problemy Legii Warszawa