Niezmiennie już od ponad 4 lat reprezentant Holandii jest związany z klubem z Anfield. W tym momencie trudno sobie wyobrazić linię pomocy Liverpoolu bez Georginio Wijnalduma.
30-letni piłkarz w trwającym sezonie zagrał 28 razy na poziomie Premier League i zdobył 2 bramki. W pozostałych rozgrywkach wystąpił łącznie w 10 meczach, w których strzelił 1 gola.
Obecny kontrakt Wijnalduma wygaśnie wraz z końcem czerwca tego roku. Jego nazwisko jeszcze w letnim okienku transferowym było łączone z transferem do Barcelony. Zawodnik miał trafić pod skrzydła Ronalda Koemana, z którym współpracował w narodowej kadrze. Katalończycy nie byli jednak w stanie sprostać oczekiwaniom finansowym angielskiego klubu. Niedawno pojawiło się też zainteresowanie ze strony Interu Mediolan.
- Jestem szczęśliwy w Liverpoolu. To jest klub, który mam w sercu. Cieszę się, że gram dla wspaniałych kibiców. Naprawdę nie chodzi o to, że muszę odejść. To może być dla mnie trudne. Z drugiej strony, czasami sytuacja doprowadza do tego, że trzeba odejść. Sprawa nie jest tak łatwa, jak niektórzy myślą - mówił Wijnaldum, cytowany przez serwis goal.com.
Czytaj także:
Co z udziałem Lewandowskiego w hicie?! Gwiazdor może mieć potężny dylemat
Premier League. Michał Karbownik skorzysta na nieszczęściu kolegi?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki