To zdjęcie mówi wszystko. Szokujące zachowanie Cristiano Ronaldo w Lidze Mistrzów

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Cristiano Ronaldo w murze przy golu na 2:2 dla FC Porto w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Cristiano Ronaldo w murze przy golu na 2:2 dla FC Porto w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów

Cristiano Ronaldo zachował się jak amator. Jeden z najlepszych piłkarzy na świecie ponosi główną winę za gola, który zapewnił FC Porto awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Była dogrywka, 115. minuta meczu. Juventus FC prowadził w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów z FC Porto 2:1. Jeśli spotkanie zakończyłoby się takim rezultatem, o awansie zadecydowałby konkurs rzutów karnych (trzy tygodnie temu 2:1 wygrali Portugalczycy). Wtedy jednak bezmyślnie zachował się Cristiano Ronaldo.

Porto wywalczyło rzut wolny na ok. 25 metrze od bramki Wojciecha Szczęsnego. W murze ustawili się Alvaro Morata, Ronaldo i Adrien Rabiot. Tuż przed oddaniem strzału przez Sergio Oliveirę, Portugalczyk odwrócił się od rywala plecami! Na powyższym zdjęciu widać, jak jeden z najlepszych piłkarzy świata, zupełnie nie widzi nadlatującej piłki i podnosi wysoko prawą nogę.

Oliveira uderzył silnie, po ziemi, a futbolówka przeleciała właśnie pod wystawioną nogą Ronaldo. Szczęsny osłaniał drugi słupek i mimo rozpaczliwej interwencji, piłka po jego rękawicy wleciała do siatki. Tak FC Porto doprowadziło do remisu 2:2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Ze względu na regułę goli strzelonych na wyjeździe, Juventus w tym momencie potrzebował aż dwóch bramek. Rabiot szybko strzelił na 3:2, ale na kolejne trafienie było już za późno. W ćwierćfinale Ligi Mistrzów znalazła się ekipa FC Porto, która od 54. minuty grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla Mehdiego Taremiego.

W ocenach pomeczowych Włosi pisali, że Szczęsny przy drugiej bramce dla rywali mógł się lepiej zachować, ale przede wszystkim "zdradził" go mur. "Nie naprawił katastrofy Ronaldo, którego ruch w murze go oszukał" - podkreślił jeden z serwisów (oceny zobaczysz TUTAJ).

Ronaldo do Juventusu trafił z Realu Madryt w lecie 2018 roku tuż po triumfie z "Królewskimi" w Lidze Mistrzów. Od tego czasu Portugalczyk z najważniejszych klubowych rozgrywek odpadał kolejno w ćwierćfinale i dwukrotnie w 1/8 finału.

Czytaj teżW mediach gorąco po meczu Juventus - FC Porto. "Katastrofa mistrzów", "bohaterowie Portugalii"

Komentarze (1)
obIONE
10.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panienka bała się, że dostanie piłeczką i chciała osłonić się nóżką...