Ligue 1. Arkadiusz Milik nie był zbyt kreatywny. Tak skomentował zwycięstwo

Getty Images / Sylvain Lefevre / Na zdjęciu od lewej: Jose Fonte i Arkadiusz Milik
Getty Images / Sylvain Lefevre / Na zdjęciu od lewej: Jose Fonte i Arkadiusz Milik

W środowy wieczór Olympique Marsylia pokonał na własnym obiekcie ekipę Stade Rennais 1:0. Z tego wyniku ucieszył się Arkadiusz Milik. Po spotkaniu wrzucił do sieci krótki komentarz.

Mecz Olympique Marsylia - Stade Rennais bardzo długo układał się remisowo. Gola na 1:0 dopiero w 88. minucie zdobył Michael Cuisance. Była to jedyna bramka w tym spotkaniu.

OM zanotował więc skromne zwycięstwo. Krótki wpis po tym triumfie zamieścił w internecie Arkadiusz Milik.

"Miło znów wrócić na ścieżkę zwycięstwa. Allez I'OM" - napisał Polak na Instagramie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Z wyniku Arkadiusz Milik oczywiście powinien być zadowolony. Jeżeli chodzi jednak o jego występ, to jest o czym myśleć.

Podczas środowego meczu reprezentant Polski nie błyszczał i został uznany za jednego z najsłabszych graczy pojedynku na Orange Velodrome.

Arkadiusz Milik co prawda dużo biegał, ale nie przełożyło się to na sytuacje bramkowe. Milik był osamotniony z przodu i w 70. minucie Jorge Sampaoli zdecydował się na wprowadzenie za niego Dario Benedetto.

Francuskie media bardzo surowo oceniły polskiego napastnika. "Dostawał mało piłek. Trudno było go odnaleźć na boisku" - skomentował portal coeurmarseillais.fr, przyznając Milikowi notę 4 - w skali 1-10, gdzie "10" to klasa światowa (więcej tutaj >>>).

Czytaj także:
> "Messi nie może mieć wątpliwości". Ronald Koeman zareagował po klęsce z PSG
> Niecodzienna reakcja dziennikarza Polsatu na bramkę Messiego. Musisz to obejrzeć

Komentarze (0)