Jest kandydat na selekcjonera reprezentacji Niemiec. "To mój obowiązek wobec piłki nożnej"

Getty Images /  DeFodi Images / Na zdjęciu: Lothar Matthaeus
Getty Images / DeFodi Images / Na zdjęciu: Lothar Matthaeus

Kończy się pewna era w niemieckim futbolu. Po Euro 2020 selekcjonerem reprezentacji Niemiec przestanie być Joachim Loew. Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi, ale pojawił się pierwszy chętny na to stanowisko.

Joachim Loew po piętnastu latach przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Niemiec. Swoją decyzję tłumaczył faktem, że myśląc o przyszłości, nie widział siebie na tym stanowisku np. w 2024 roku.

W Niemczech trwa dyskusja na temat tego, kto zostanie następcą Loewa. Pierwsze doniesienia mówiły, że stanowisko mógłby objąć Hansi Flick. Póki co obowiązuje go jednak umowa z Bayernem Monachium.

Niemiecki ZPN na razie nie chce komentować żadnych propozycji nazwisk, jakie padały w mediach. Tymczasem pojawił się pierwszy chętny na to stanowisko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w polu karnym. Przyjrzyj się sędziemu

- To mój obowiązek wobec piłki nożnej - powiedział Lothar Matthaeus w rozmowie ze Sky. - Jeśli Niemiecki ZPN uzna, że to właściwa kandydatura, a fani tego będą chcieli, to trzeba o tym pomyśleć i przedyskutować - dodał.

Były piłkarz przyznał, że jego plan życiowy był inny, ale jest gotowy do pomocy. - Ludzie, którzy decydują, muszą być przekonani. Wtedy ja wysłucham propozycji - skomentował.

Lothar Matthaues po zakończeniu kariery piłkarskiej krótko pracował jako trener. Prowadził m.in. Rapid Wiedeń czy Partizan Belgrad. Najdłużej związany był z reprezentacją Węgier, z którą pracował przez dwa lata (2003-2005). Najlepsze wyniki osiągał z izraelskim Maccabi Netanya, które - jak wyliczył transfermarkt.de - pod jego wodzą zdobywało średnio 1,72 pkt w 29 meczach.

W ankiecie przeprowadzonej przez "Bilda", kibice wskazali, że następcą Loewa powinien zostać Juergen Klopp. Zagłosowało na niego 58 proc. osób. Drugie miejsce zajął Matthaeus (17 proc.), a trzecie Flick (10 proc.).

Czytaj także:
Ole Gunnar Solskjaer o obsadzie bramki. "Nie ma czegoś takiego jak niekwestionowany numer jeden"
Odważna zapowiedź Diego Simeone. Te drużyny nie przegrają już meczu

Źródło artykułu: