Inter pewnie zmierza po pierwsze od 2010 roku mistrzostwo Włoch, a pewnym punktem ekipy Antonio Conte jest Marcelo Brozović. Reprezentant Chorwacji ma zaufanie trenera i odwdzięcza się dobrą grą - w tym sezonie zaliczył już siedem asyst.
Od kilku miesięcy nazwisko pomocnika wymienia się w kontekście transferu i to do najlepszego klubu w Europie. Niemieckie media przekonywały już jesienią, że Brozović znajduje się wysoko na liście życzeń Bayernu Monachium.
O zainteresowanie Chorwatem zapytany został prezes Bawarczyków, Karl-Heinz Rummenigge.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące decyzje Sousy. "Brak powołania dla Kapustki jest ogromnym zaskoczeniem"
- Tak naprawdę nigdy nie mieliśmy kontaktu - zapewnił, uspokajając kibiców Nerazzurrich. - W tym roku rynek transferowy będzie skomplikowany, trudno będzie przeprowadzić odpowiednie ruchy.
- Z wiadomych względów kluby nie będą mogły wydawać tyle, co w poprzednich latach, każdy chce zejść z kosztów. Z drugiej strony agenci chcą utrzymać dla swoich zawodników wysokie zarobki - ocenił Niemiec.
Kilka tygodni temu Bayern już ogłosił pierwszy letni transfer. Po zakończeniu sezonu do Monachium przeniesie się z Lipska obrońca reprezentacji Francji Dayot Upamecano, za którego mistrz Niemiec zapłaci 42,5 mln euro.
Hansi Flick odejdzie z Bayernu? Czytaj więcej--->>>
Ważna deklaracja Roberta Lewandowskiego--->>>
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)