Ligue 1. Monaco goni za Ligą Mistrzów. Ważna i wysoka wygrana. Kiepska sytuacja Majeckiego

Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: piłkarze AS Monaco
Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: piłkarze AS Monaco

AS Monaco wciąż jest w grze o miejsce w Lidze Mistrzów. Nadzieję na te rozgrywki pozwoliła utrzymać wysoka wygrana z utytułowanym rywalem. Jednak problem ma Radosław Majecki. Polski bramkarz wciąż nie może przebić się do składu.

W tym artykule dowiesz się o:

AS Monaco nie wygrało dwóch wcześniejszych spotkań, a o kolejną wpadkę mogło być teoretycznie łatwo - grało z AS Saint-Etienne, które powoli miało wychodzić na prostą. 10-krotny mistrz Francji ten sezon ma wyjątkowo nieudany - gra mało widowiskowo, często przegrywa i ma niewielką przewagę nad strefą spadkową.

Spotkanie ułożyło się bardzo szybko po myśli "Czerwono-białych". Co prawda Stevan Jovetić zmarnował rzut karny, ale chwilę potem się zrehabilitował i pewnym strzałem dał prowadzenie. Goście nie oddawali piłki, szybko wymieniali podania i z łatwością tworzyli zagrożenie pod bramką przeciwnika.

Do przerwy było 1:0 dla Monaco, które w drugiej połowie wrzuciło jeszcze wyższy bieg. Efekt - goście rozwiązali worek z bramkami i rozgromili Saint-Etienne. Najpierw do siatki trafił Aurelien Tchouameni, potem gola strzelił Sofiane Diop, a wynik na 4:0 ustalił Krepin Diatta.

Dzięki tej wygranej Monaco traci tylko punkt do będącego na trzeciej pozycji Olympique Lyon. Pierwsze dwa zespoły Ligue 1 mają pewne miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów, trzeci walczy w kwalifikacjach.

Problem ma za to Radosław Majecki. Polak nie może przebić się do składu Monaco. Mało tego - znów nie złapał się nawet na ławkę rezerwowych, dając się zdegradować do roli trzeciego bramkarza.

AS Saint-Etienne - AS Monaco 0:4 (0:1)
0:1 - Stevan Jovetić 13'
0:2 - Aurelien Tchouameni 55'
0:3 - Sofiane Diop 64'
0:4 - Krepin Diatta 76'

Czytaj też:
Francja ma eksperymentować z kibicami
Wiemy, kiedy Bayern powalczy z PSG

ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny podstawowym bramkarzem w kadrze. "O wyborze mógł zdecydować wiek"

Komentarze (0)