Pod koniec marca odbędą się mecze eliminacji Pucharu Narodów Afryki. Duże szanse na awans do kolejnej fazy ma reprezentacja Kamerunu. Zespół ten czekają dwa spotkania - z Republiką Zielonego Przylądka oraz Rwandą.
Zespół będzie musiał sobie jednak radzić bez swojego kapitana - występującego na co dzień w Bayernie Monachium Erica Maxima Choupo-Motinga.
Selekcjoner reprezentacji Kamerunu, Antonio Conceicao, powiedział na konferencji prasowej, że zawodnik nie odpowiedział na powołanie wysłane mu przez związek. Okazuje się jednak, że to dopiero początek całej sprawy.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące decyzje Sousy. "Brak powołania dla Kapustki jest ogromnym zaskoczeniem"
Jak podaje portal tz.de, ojciec i menadżer piłkarza, Camille Just Choupo-Moting, stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom. - Kameruński ZPN skontaktował się ze mną, aby dowiedzieć się, co się dzieje. Skontaktowałem się z Bayernem i potwierdzili, że nie otrzymali powołania dla Erica - skomentował.
Eric Maxim Choupo-Moting był gotowy do gry w kadrze, dostał także zgodę na wyjazd od kierownictwa klubu. - Wygląda na to, że powołanie zostało wysłane na zły adres mailowy. Dla mnie to brak profesjonalizmu. Jeśli wysyłasz powołania, pamiętaj, aby wysłać je na właściwy adres. Nie rozumiem, dlaczego miałaby to być wina moja, klubu, albo Maxima - zakończył menadżer piłkarza.
Tym samym Choupo-Moting pozostanie w Niemczech i nie zagra w nadchodzących meczach swojej kadry.
Czytaj także:
- Marco Rossi: Gdybym tak powiedział o Lewandowskim, byłbym skończonym idiotą
- Robert Lewandowski znów na ustach wszystkich. Posypały się wyróżnienia