Urugwajski dziennik "Ovacion" donosi, że matka Lucasa Torreiry nie zdołała pokonać koronawirusa. 53-latce nie pomógł nawet pobyt na oddziale intensywnej terapii.
Torreira, który jest obecnie wypożyczony z Arsenalu do Atletico Madryt, otrzymał specjalne pozwolenie od władz klubu, by udać się do Urugwaju i być blisko matki w tych trudnych chwilach - oczywiście w szpitalu nie mógł jej odwiedzić.
Stan zdrowotny matki piłkarza wyraźnie pogorszył się we wtorek. Właśnie tego dnia zmarła.
Dodajmy, że Lucas Torreira również miał COVID-19. Pozytywny wynik testu na koronawirusa uzyskał w listopadzie 2020 roku, po meczu reprezentacji Urugwaju.
W tym sezonie Torreira 22-krotnie znajdował się w składzie Atletico. Zdobył jedną bramkę, a raz asystował. W sumie ten 25-letni pomocnik spędził na boisku 629 minut.
Czytaj także:
> Abdul Aziz Tetteh przeżył tragedię. Były zawodnik Lecha Poznań stracił dziecko
> Eliminacje MŚ 2022. Jan Bednarek zatrzyma Anglików? "Staje się coraz lepszy"