Zero litości dla byłego reprezentanta Kolumbii. Spędzi wiele lat w więzieniu za narkotyki
Najpierw była ekstradycja do Stanów Zjednoczonych, a następnie bardzo szybki proces. Jhon Viafara właśnie usłyszał wyrok i nie miał powodów do zadowolenia.
Ponad rok temu media obiegła szokująca informacja o aresztowaniu byłego reprezentanta Kolumbii. 42-latek od dłuższego czasu był obserwowany przez amerykańskie służby, bo to właśnie do USA przemycał ogromne ilości narkotyków.
Amerykanie domagali się ekstradycji Viafary i ostatecznie dopięli swego. Kolumbijczyk został dostarczony i szybko przeprowadzono proces. Sąd był bezlitosny, bo Jhona czeka 11 lat bezwzględnego więzienia!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały golW trakcie śledztwa ustalono, że były piłkarz do przemytu wykorzystywał łodzie i samoloty. Kiedy został przyłapany, miał przy sobie kokainę o wartości 28 mln dolarów. Trudno stwierdzić, ile wcześniej zarobił dzięki narkotykom.
Viafara należał do kolumbijskiego kartelu narkotykowego. Początkowo nie przyznawał się do winy, ale Amerykanie nie mieli wątpliwości, że jest przemytnikiem.
Jako piłkarz rozegrał w drużynie narodowej 34. mecze. Większość kariery spędził w Ameryce Południowej, ale w Europie grał w Portsmouth, Realu Sociedad i Southampton. Karierę zakończył w 2015 roku.
Wielki talent, który obrał złą ścieżkę. Zamiast kariery były narkotyki i zakład karny >>
Znany piłkarz wpadł na gorącym uczynku. Futbol zamienił na narkotyki >>