Serie A: błędy Wojciecha Szczęsnego w derbach. Pachniało klęską Juventusu

Getty Images / Stefano Guidi / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny interweniuje w polu karnym
Getty Images / Stefano Guidi / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny interweniuje w polu karnym

Zabrakło kilkunastu minut do kolejnej katastrofy Juventusu. Przed porażką w derbach della Mole uchronił go strzałem na 2:2 Cristiano Ronaldo. Wojciech Szczęsny interweniował źle przy obu golach Torino FC.

Juventus FC ma już tylko matematyczną szansę na obronę mistrzostwa Włoch. Do odebrania Interowi Mediolan prowadzenia w tabeli potrzebuje po pierwsze stanowczego przebudzenia, a po drugie serii potknięć lidera. Na razie jednak potyka się głównie Stara Dama, która przed przerwą reprezentacyjną ośmieszyła się porażką z pogrążonym w kryzysie Benevento Calcio. W świątecznej kolejce nie było dużo lepiej.

Derby della Mole wydawały się być dobrą okazją do zmazania plamy. Konfrontacja o panowanie w mieście jest prestiżowa, a ogrywanie lokalnego przeciwnika stało się specjalnością Juventusu. W poprzedniej dekadzie robił to regularnie i na przykład zwyciężył pięć razy z rzędu na Stadio Olimpico. Mógł to zrobić po raz szósty, a takiej serii nie było nigdy w historii Turynu.

W pierwszej połowie tylko jeden piłkarz Juventusu zasłużył na ciepłe słowo. Federico Chiesa dwoił się i troił. Włoch strzelił gola na 1:0 po solowym rajdzie oraz wymianie podań z Alvaro Moratą. Była 14. minuta i dość energiczny początek Bianconerich poskutkował prowadzeniem. Można było odnieść wrażenie, że rywalizacja będzie przebiegać na warunkach podopiecznych Andrei Pirlo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

Faworyt jednak wcześnie stracił wigor i ochotę do kontrolowania wydarzeń. Rozdrażnione Torino przystąpiło do ataku i zaczęło kreować sytuacje podbramkowe. W 27. minucie gospodarze doprowadzili do remisu 1:1. Antonio Sanabria wykonał dobitkę uderzenia zza pola karnego odbitego przed siebie przez Wojciecha Szczęsnego.

Reprezentant Polski generalnie nie był w dobrej formie i po przerwie zaczął wyrastać na antybohatera derbów. W 46. minucie Antonio Sanabria strzelił na 2:1 po dłoniach Wojciecha Szczęsnego, który miał za zadanie sparować piłkę zmierzającą w kierunku bliższego słupka. Zawalił również Dejan Kulusevski, który popełnił błąd blisko linii bocznej.

W ten sposób walcząca o utrzymanie drużyna odwróciła wynik i znalazła się blisko pierwszego zwycięstwa z Juventusem od kwietnia 2015 roku. Torino przeżyło we wcześniejszych sezonach liczne rozczarowania w meczach z bardziej utytułowanym przeciwnikiem. Zamierzało nauczyć się czegoś na swoich błędach i tym razem utrzymać korzystny wynik.

Bianconerich uratował przed katastrofą Cristiano Ronaldo. W 79. minucie Portugalczyk nie mógł od razu cieszyć się z wpakowania piłki do bramki, ale pomyślne dla niego wieści nadeszły od sędziów zasiadających przed monitorami. Spalonego nie było, a mecz zakończył się remisem 2:2.

Karol Linetty nie podniósł się z ławki rezerwowych Torino.

Torino FC - Juventus FC 2:2 (1:1)
0:1 - Federico Chiesa 13'
1:1 - Antonio Sanabria 27'
2:1 - Antonio Sanabria 46'
2:2 - Cristiano Ronaldo 79'

Składy:

Torino: Salvatore Sirigu - Armando Izzo, Bremer, Alessandro Buongiorno - Mergim Vojvoda, Tomas Rincon (65' Sasa Lukić), Rolando Mandragora, Simone Verdi (87' Daniele Baselli), Cristian Ansaldi - Antonio Sanabria, Andrea Belotti (72' Simone Zaza)

Juventus: Wojciech Szczęsny - Juan Cuadrado, Matthijs de Ligt, Giorgio Chiellini, Alex Sandro (87' Adrien Rabiot) - Dejan Kulusevski (71' Federico Bernardeschi), Danilo (71' Aaron Ramsey), Rodrigo Bentancur, Alvaro Morata, Cristiano Ronaldo

Żółte kartki: Ansaldi, Rincon, Sanabria, Mandragora (Torino) oraz Cuadrado, Bernardeschi (Juventus)

Sędzia: Michael Fabbri

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 91
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 79
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 78
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 78
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 77
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 68
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 62
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 62
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 52
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 45
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 42
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 41
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 40
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 40
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 39
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 37
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 37
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 33
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 23
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 20

Czytaj także: SSC Napoli rozpędza się. Piotr Zieliński sfaulowany w dobrym miejscu

Czytaj także: AC Milan nie pękł w zażartej bitwie. Pech Bartłomieja Drągowskiego

Źródło artykułu: